Problemy Atletico na lewej obronie
Diego Simeone w tym sezonie musi sobie radzić posiadając zaledwie dwudziestoosobową kadrę, która w bieżącej kampanii została dotknięta aż czterdziestoma kontuzjami w zaledwie trzydziestu ośmiu spotkaniach.
Tę sytuację śmiało można określić mianem plagi mającej ogromny wpływ na Atletico, a w szczególności na defensywę. W pewnym momencie aż siedmiu obrońców Los Colchoneros narzekało na urazy w tym samym czasie. Był nawet moment, w którym do dyspozycji Cholo nie był żaden podstawowy piłkarz bloku defensywnego.
Obecnie najgorzej sytuacja wygląda na lewej flance. Zarówno Filipe Luis, jak i Lucas Hernandez nie są zdolni do gry, przyprawiając o ból głowy Simeone, który zmuszony jest wymyślić alternatywne rozwiązanie na rewanż z Juventusem w Lidze Mistrzów.
Logicznym wydaje się wystawienie na tej pozycji lewonożnego Saula Nigueza. Problem polega na tym, że zważywszy na zawieszenie Thomasa Parteya Hiszpan może być potrzebny w środku pola u boku Koke oraz Rodrigo.
Inne możliwe opcje to postawienie na Francisco Montero z drużyny młodzieżowej lub przesunięcie na lewą obronę prawego defensora - Juanfrana. Doświadczony zawodnik w przeszłości grywał z powodzeniem na tej pozycji i wydaje się, że właśnie na takie rozwiązanie zdecyduje się szkoleniowiec Atletico.
źródło: marca.com
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La Liga"Dzięki temu wiem, że jestem na dobrej drodze" - Vinicius po gali FIFA The Best
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 11:03
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20