Probierz: Narzuciliśmy swój styl gry i wysokie tempo
Michał Probierz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Lechia Gdańsk po tryumfie w finale Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok (1:0) w niedzielę mocno rozczarowała. Podopieczni Michała Probierza udowodnili, że nadal liczą się w walce o europejskie puchary.
– Wiedzieliśmy, że Lechia będzie dziś odczuwać to samo, co my, gdy rozgrywaliśmy trzy mecze w ciągu tygodnia. Narzuciliśmy swój styl gry i wysokie tempo. Przebiegliśmy w meczu 139 km i od samego początku pokazywaliśmy, że chcemy być dzisiaj agresywnie – ocenił Michał Probierz.
Szkoleniowiec szczególnie zadowolony był ze zmienników, którzy weszli na podmęczonego rywala. – Ważne również, że dobrze sprawili się zmiennicy, którzy weszli na podmęczonego już rywala. Mateusz Wdowiak stworzył ważną akcję na 2:0. Podnieśliśmy się, choć już nas skreślano. Pokazaliśmy, że umiemy grać mimo bolesnych porażek i mogę tylko pochwalić zespół. Teraz przygotowujemy się do ważnego meczu z Lechem – powiedział trener “Pasów”.
