Probierz: Dla nas nowością będzie możliwość pięciu zmian

Cracovia była bliska odpadnięcia z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. Piłkarze Michała Probierza potrzebowali dogrywki, by odesłać z kwitkiem Chrobrego Głogów (2:1).

Najpierw gola wyrównującego w doliczonym czasie gry zdobył Cornel Rapa, natomiast o zwycięstwie przesądziła bramka Mateusza Wdowiaka. – Trafiliśmy na zespół, który miał przerwę dłuższą niż my. Widać było, że są dynamiczniejsi od nas. Też musieliśmy ciężej potrenować, bo później nie będziemy mieć możliwości – powiedział Probierz na konferencji pomeczowej.

– Początek meczu mieliśmy dobry, a potem sytuację skomplikowała kontuzja Radosława Kanacha. Pierwsze diagnozy nie są zbyt dobre, chodzi tutaj o jego kolano. Później wdaliśmy niepotrzebnie w chaos. Mieliśmy rzut karny, mogliśmy otworzyć to spotkanie i byłoby zdecydowanie spokojniej. Pokazaliśmy charakter,  walczyliśmy do końca. Wróciliśmy do gry – podkreślił.

– Przed nami liga i mecz pucharowy, który będzie jeden. Dla nas nowością jest pięć zmian. Trochę to zagadka i musimy nad tym popracować. Kilki zawodników nam wypadło w tym krótkim okresie – Artur Pikk, Tomas Vestenicky, a w poniedziałek wróci Thiago – zakończył opiekun “Pasów”.

Sukces rodzi się w bólach! ? Najważniejsza wiadomość dziś to… ⬇️ @PZPNPuchar pic.twitter.com/230fl5AsdC

— CRACOVIA ? (@MKSCracoviaSSA) August 16, 2020

źródło: cracovia.pl / własne