Premier League: Zabójcza końcówka na Emirates Stadium. Arsenal zdobywa komplet punktów z Manchesterem United
Arsenal wygrał z Manchesterem United 3:1 w hicie czwartej kolejki Premier League. W pierwszej połowie na listę strzelców wpisali się Marcus Rashford oraz Martin Odegaard. Natomiast w drugiej połowie doliczonego czasu gry Arsenal wrzucił drugi bieg i gole zdobyli Declan Rice oraz Gabriel Jesus.
Czwarta kolejka Premier League zakończyła się szlagierowym starciem pomiędzy Arsenalem a Manchesterem United na Emirates Stadium. Tym samym sympatyków ligi angielskiej czeka wrześniowa przerwa na kadrą. Szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów", Erik ten Hag, na przedmeczowej konferencji podkreślił, że w północnym Londynie będą liczyć się detale. - W ubiegłym sezonie te mecze były bardzo wyrówane i doskonale o tym wiemy. Musimy dać z siebie wszystko. Chodzi o pragnienie zwycięstwa oraz o detale, które rozstrzygną to spotkanie - zapowiadał Holender. Manchester United przystępował do hitowego pojedynku po szalonym widowisku z Nottingham Forest, w którym pokonał podopiecznych Steve'a Coopera (3:2). Natomiast Arsenal w minionym tygodniu podzielił się punktami z Fulham (2:2) i chciał wrócić na zwycięską ścieżkę.
Tak zmieniła się sytuacja w bramce Manchester United i Arsenalu.
👉Przewaga Onany nad Davidem de Geą widoczna gołym okiem
📺Więcej w studiu Premier League w Viaplay pic.twitter.com/0CGYr6V5wP
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) September 3, 2023
Remis w pierwszej połowie
Obie drużyny bardzo zachowawczo weszły w mecz. W powietrzu było czuć wagę spotkania - żaden zawodnik nie chciał popełnić błędu. Przełamanie przyszło w 27. minucie. Manchester United wyprowadził piłkę od własnego pola karnego i podaniem uaktywnił Christiana Eriksena. 31-letni Duńczyk następnie zagrał kapitalne podanie do wbiegającego na wolną przestrzeń Rashforda, a Anglik wszedł do prawej strony i skierował piłkę do siatki. Bramka Rashforda była jego trzecim trzecim z rzędu trafieniem przeciwko Manchesterowi United. Tym samym stał się on drugim piłkarzem Manchesteru United po Robinie van Persim, który dokonał tego wyczynu. Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo. Arsenal szybko wrócił do gry. Podopieczni Mikela Artety odpowiedzieli już po minucie. Akcja dwójkowa między Gabrielem Martinellim a Odegaardem zakończyła się wykończeniem tego drugiego.
Momentalna odpowiedź Arsenalu!
Odegaard daje remis Arsenalowi #domPremierLeague pic.twitter.com/UD1sznispd
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) September 3, 2023
Arsenalowi zabrakło konkretów. Anulowana bramka Alejandro Garnacho
Po zmianie stron Arsenal przejął inicjatywę i zepchnął Manchester United do defensywy. W 58. minucie Aaron Wan-Bissaka popełnił przewinienie na Kai Havertzie, który momentalnie upadł na ziemię. Sędzia Anthony Taylor po chwili namysłu podyktował rzut karny dla gospodarzy. Jednak po analizie VAR arbiter zmienił swoją pierwotną decyzję i anulował rzut karny dla Arsenalu. Kilka minut później Lisandro Martinez doznał kontuzji i zastąpił go Harry Maguire. W 68. minucie Gabriel Martinelli był blisko drugiego trafienia dla "Kanonierów". Brazylijczyk huknął z dystansu na bramkę strzeżoną przez Onanę, ale futbolówka minęła obok słupka. W ostatnim kwadransie Arsenal naciskał, ale zabrakło konkretów z przodu. W 88. minucie Alejandro Garnacho wyprowadził Manchester United na prowadzenie, jednak sędziowie VAR anulowali jego bramkę przez pozycję spaloną. W doliczonym czasie gry Arsenal wrzucił drugi bieg. Najpierw Declan Rice wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, a następnie wynik po zabójczej kontrze ustalił Gabriel Jesus. Szaleństwo na Emirates Stadium! Zatem Arsenal uzyskał bardzo ważne zwycięstwo przeciwko Manchesterowi United 2:1. Obecnie podopieczni Artety zajmują piątą lokatę i mają 10 punktów na koncie. Natomiast United okupuje 11. miejsce.
Był karny dla Arsenalu i... nie ma karnego!
Kolejna kontrowersja w Premier League. Co o niej myślicie? #domPremierLeague pic.twitter.com/gCy9qibXJY
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) September 3, 2023
03.09.2023 rok, czwarta kolejka Premier League, Emirates Stadium (Londyn)
Arsenal - Manchester United 3:1 (1:1)
Marcus Rashford 27' - Martin Odegaard 28', Declan Rice 90+6', Gabriel Jesus 90+11'
Arsenal: Ramsdale - White, Saliba, Gabriel, Zinchenko (Tomiyasu 76') - Odegaard (Jorginho 90+8'), Rice, Havertz (Vieira 77') - Saka, Nketiah (Gabriel 76'), Martinelli (Nelson 90')
Manchester United: Onana - Wan-Bissaka, Lindelof (Evans 84'), Martinez (Maguire 67'), Dalot - Casemiro, Eriksen, Antony (Garnach 84'), Fernandes, Rashford - Martial (Hojlund 67')
Żółte kartki: Saka - Lindelof, Martinez, Onana
Sędzia: Anthony Taylor
-
Kwadrans futboluBARCELONA znowu PRZEGRYWA, ATLETICO zostaje LIDEREM! I KWADRANS FUTBOLU #140
Rafał Makowski / 22 grudnia 2024, 15:07
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34