Ruud van Nistelrooy i Jamie Vardy
fot. Screen TV
Udostępnij:

Premier League: Wymarzony debiut van Nistelrooya. Fabiański skapitulował trzy razy

Brak skuteczności West Hamu United sprawił, że Leicester City pokonał u siebie drużynę prowadzoną przez Julena Lopeteguiego 3:1 w ramach 14. kolejki Premier League. To trzecie zwycięstwo "Lisów" z tym sezonie.

Obie ekipy liczyły w tym meczu na punkty. Leicester City pod wodzą nowego trenera, Ruuda van Nistelrooya, chciało oddalić się od strefy spadkowej, nad którą miało jeden punkt przewagi, natomiast West Ham pragnął wrócić na zwycięską ścieżkę.

Nowy trener Leicester City nie mógł lepiej rozpocząć pracy na King Power Stadium. Prowadzone przez niego Leicester szybko objęło prowadzenie. Już w drugiej minucie El Khannouss znakomicie dograł do wychodzącego na wolną pozycję Jamiego Vardiego, a ten pokonał Łukasza Fabiańskiego. Sędzia początkowo nie uznał trafienia, dopatrując się spalonego, jednak po weryfikacji VAR gol został zaliczony. Po tej bramce Leicester oddał inicjatywę rywalom, którzy zaczęli wyraźnie dominować na boisku. W pierwszych 20. minutach świetne okazje na zdobycie wyrównującego gola mieli choćby Tomas Soucek czy Jarrod Bowen, ale brakowało efektu końcowego. Piłkarze Leicester nastawieni byli na grę z kontry i dlatego sporadycznie wychodzi z kolejnymi atakami. W drugim kwadransie West Ham United mógł strzelić dwa gole i wyjść na prowadzenie, ale był nieskuteczny. To samo można powiedzieć o ostatnim kwadransie w pierwszej odsłonie. Piłkarze West Hamu rzucili się na bramkę gospodarzy i napierali z kolejnymi atakami, których nie potrafili wykorzystać.

Trener West Hamu dokonał jednej wymuszonej zmiany w przerwie. Za kontuzjowanego Ingsa wprowadził na boisko Summerville'a. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Przewagę nadal mieli gracze West Hamu United, którzy w 51. minucie domagali się odgwizdania rzutu karnego za ewentualne zagranie piłki ręką przez Ndidiego. Sędzia nie zdecydował się jednak na wskazanie na wapno. Chwilę później strzał Mohameda Kudusapo rykoszecie nabrała takiej rotacji, że zmierzała do siatki, ale Mads Hermansen był na posterunku. W 55. minucie sędzia anulował gola West Hamu United z powodu faulu na Madsie Hermansie. W 61. minucie Bilal El Khannouss trafił po kontrze na 2:0. W 67. minucie Fabiański popisał się świetną interwencją po strzale głową Ndidiego. Nie minęło nawet 60 sekund, a akcja przeniosła się na drugi koniec boiska. W polu karnym uderzał Summerville, ale jego strzał został wybity z linii bramkowej przez Conora Codiego.

W 81. minucie zawodnicy Leicester znów wyprowadzili szybką kontrę. Strzał Daki z największym trudem odbił przed siebie Fabiański. Do dobitki dobiegł Bobby De Cordova-Reid, który trafił do siatki, ale po weryfikacji VAR bramka została anulowana. Ostatniego gola w tym spotkaniu strzelił Patson Daka w 90. minucie. 26-letni napastnik przebiegł pół boiska i wpakował piłkę do siatki.  W trzeciej minucie doliczonego czasu West Ham w końcu dopiął swego i zdobył honorową bramkę po 30 próbach! Autorem trafienia na 3:1 był Niclas Fuellkrug.

Dzięki zwycięstwu 2:0 Leicester wskoczyło na 15. pozycję z dorobkiem 13 punktów. West Ham plasuje się na 14. miejsce, mając o dwa "oczka" więcej. Oba zespoły nie będą miały zbyt wiele czasu na odpoczynek. Leicester City już w niedzielę, 8 grudnia o godzinie 15:00 podejmie u siebie Brighton & Hove Albion, a West Ham dzień później zmierzy się przed własną publicznością z Wolverhampton Wanderers (21:00).

03.12.2024r., 14. kolejka Premier League, King Power Stadium (Leicester)

Leicester City - West Ham United 3:1 (1:0)

Vardy 2', El Khannouss 61', Daka 90' - Fuellkrug 90+3'

 


Avatar
Data publikacji: 3 grudnia 2024, 23:17
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.