Premier League: United górą w derbach Manchesteru!
Manchester United pokonał Manchester City w wyjazdowym starciu rozgrywanym w ramach 16. kolejki Premier League. Dla Czerwonych Diabłów do siatki trafiali Marcus Rashford oraz Anthony Martial, z kolei jedyną bramkę dla The Citizens zdobył Nicolas Otamendi.
W pierwszej połowie byliśmy świadkami naprawdę znakomitego widowiska. Obie ekipy zaczęły intensywnie i od pierwszego gwizdka każde mrugnięcie groziło przegapieniem kluczowego momentu. Obywatele mieli większe posiadanie piłki, choć nie potrafili się przebić przez dobrze zorganizowane zasieki gości, którzy za to imponowali kontratakami, oddając kilka strzałów na bramkę Edersona. W 23. minucie Bernardo Silva sfaulował w polu karnym Marcusa Rashforda, a sędzia po konsultacji z VARem wskazał na jedenasty metr. Do wykonania stałego fragmentu podszedł sam poszkodowany i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Niedługo później wynik na tablicy świetlnej pokazywał już 0:2. Martial urwał się Rodriemu przed szesnastką, dostał podanie od Jamesa, obrócił się z piłką będąc już w polu karnym i zaskakującym strzałem lewą nogą zmusił brazylijskiego golkipera gospodarzy do kapitulacji. Podopieczni Guardioli za wszelką cenę chcieli odpowiedzieć, jednak ich ataki stały się dosyć przewidywalne i solidnie dysponowana dziś defensywa United w porę potrafiła je rozbijać. Na kilka minut przed gwizdkiem oznaczającym przerwę mistrzowie Anglii zaprezentowali kilka groźnych akcji, lecz rezultat nie uległ zmianie.
Już do końca spotkania obraz meczu wyglądał tak, jak pod koniec pierwszej odsłony. De Bruyne i spółka naciskali na rywali, zepchnęli ich do głębokiej defensywy i to by było właściwie na tyle. Atrakcyjność meczu nieco spadła, także przez skandaliczne zachowanie widzów zgromadzonych na trybunach, którzy obrzucili Freda zapalniczkami, gdy ten usiłował wykonać rzut rożny. Dopiero w 85. minucie piłkarze z niebieskiej części Manchesteru zdołali zdobyć gola. Po dośrodkowaniu z kornera najwyżej do główki wyskoczył wprowadzony za kontuzjowanego Stonesa Otamendi i wlał nadzieje w serca kibiców City na nieco bardziej korzystne rozstrzygnięcie tej batalii. Choć w doliczonym czasie było gorąco w polu karnym United to ostatecznie udało im się dowieźć skromne prowadzenie do końca.
Czerwone Diabły dzięki temu zwycięstwu wskakują na piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 24. punktów, z kolei Obywatele zajmują trzecią lokatę i do prowadzącego Liverpoolu tracą już 14. oczek.
07.12.2019, 16 kolejka Premier League, Etihad Stadium
Manchester City – Manchester United (0:2)
85’ Otamendi - 23’ Rashford (k), 29’ Martial
Manchester City: Ederson - Walker, Stones (59’ Otamendi), Fernandinho, Angeliño – De Bruyne, Rodri (86’ Gundogan), D. Silva – B. Silva (65’ Mahrez), Jesus, Sterling
Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Shaw (88’ Young) – McTominay, Fred – James, Lingard (89’ Tuanzebe), Rashford, Martial (73’ Pereira)
Żółte kartki: B. Silva, De Bruyne, Walker (City) – De Gea, Pereira (United)
Czerwone kartki: -
Sędzia: Anthony Taylor
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
Premier LeagueKeane: Tak wygląda Manchester United – to loteria
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 14:48
-
Premier LeagueManchester City czeka na powrót gwiazdy
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:44
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13