Premier League: Show na Etihad, Manchester City rozbija United
Niedziela stała pod znakiem rywalizacji Manchesteru City z Manchesterem United. Mistrzowie Anglii w derbach rozbili swoich odwiecznych rywali 6:1.
Bez względu na położenie obydwu zespołów, derby Manchesteru zawsze bywają elektryzujące. Nie inaczej było tym razem. To spotkanie było ewidentnie pod dyktando "Obywateli", którzy już od pierwszych minut napierali defensywę rywali. Efektem tego był gol już w 8' minucie spotkania. Bernardo Silva zagrał piłkę do Phila Fodena, a wychowanek z niebieskiej części miasta pokonał po raz pierwszy Davida de Geę. Później swoją okazję miał Ilkay Gündogan, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Na 2:0 podwyższył niezastąpiony w tym sezonie Erling Haaland, a Kevin de Bruyne znowu pokazał, że jest świetnym asystentem. Jeszcze przed przerwą wymieniona dwójka piłkarzy znowu się popisała. Norweg strzelił drugiego gola a Belg zaliczył drugą asystę w tej rywalizacji. Dzięki temu przesunął się na piąte miejsce w tabeli asyst wszech czasów Premier League. Jakby tego było mało, tuż przed przerwą Eriksen nie zdołał zatrzymać szarżującego de Bruyne nawet ewidentnie go faulując, ten podał do Haalanda zaś napastnik asystował przy drugim golu Phila Fodena.
W drugiej połowie swój kunszt pokazał Antony. Dostał piłkę od Diogo Dalota, zatańczył z rywalami i oddał fenomenalny strzał z dystansu. Ederson tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Wydawało się, że United mogą jeszcze powalczyć, ale wtedy do głosu doszedł znowu.. niespodzienka, Erling Haaland. Fenomenalny snajper wykorzystał podanie od Sergio Gómeza i strzelił trzeciego z rzędu hat-tricka w Premier League. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć.. Mało! W 73' minucie wynik na 6:1 podwyższył Foden, który także strzelił dzisiejszego popołudnia trzy gole. Bramki na pocieszenie strzelił jeszcze Anthony Martial. Najpierw w 84' dobił futbolówkę głową a później już w doliczonym czasie wykorzystał rzut karny.
Manchester City – Manchester United 6:3
Foden 8', 44', 73', Halaand 34', 37', 65' – Antony 56', Martial 84', 90'
Manchester City: Ederson – Walker (41. Gómez), Akanji, Aké, Cancelo – De Bruyne (75. Laporte), Gündoğan (75. Palmer), B. Silva – Foden (75. Mahrez), Haaland, Grealish (75. Álvarez).
Manchester United: de Gea – Dalot, Varane (40. Lindelöf), L. Martínez, Malacia (46. Shaw) – McTominay (59. Casemiro), Eriksen – Antony, Fernandes (C), Sancho (70. Fred) – Rashford (59. Martial)
-
EkstraklasaOficjalnie: Kibice Śląska Wrocław dostali prezent na Święta w postaci nowego trenera
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:49
-
1 Liga PolskaArka Gdynia chce wzmocnić skład, by powalczyć o Ekstraklasę. Na radarze kolejny były kadrowicz
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:28
-
La LigaOficjalnie: Włodarze Valencii stracili cierpliwość. Legenda straciła posadę
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:02
-
Kwadrans futboluBARCELONA znowu PRZEGRYWA, ATLETICO zostaje LIDEREM! I KWADRANS FUTBOLU #140
Rafał Makowski / 22 grudnia 2024, 15:07
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15