Premier League: Remis na koniec kolejki
Wolverhampton zremisował z Southampton 1:1 na zakończenie dziewiątej kolejki angielskiej Premier League. Bramkę dla gospodarzy zdobył Pedro Neto, z kolei dla przyjezdnych trafił Theo Walcott. Cały mecz w ekipie Ralpha Hasenhuettla rozegrał Jan Bednarek.
Po dwie niezłe sytuacje, delikatna przewaga optyczna „Świętych”, dobra forma bramkarzy. I właściwie na tym mógłbym zakończyć opis zmagań w pierwszej części spotkania. Mecz nie porywa, ale nie jest też specjalnie zły. Po prostu bije od niego przeciętność. Napisałbym coś jeszcze, ale nie mam pomysłu, więc czekam na drugą połowę. Może w niej się więcej wydarzy i piłkarze pobudzą moją kreatywność do tworzenia błyskotliwej relacji. Na razie staram się dopasować do nich poziomem. Jeśli ktoś planuje obejrzeć pierwsze trzy kwadranse z odtworzenia, to bardziej polecam spacer albo odrobienie lekcji na styczeń – będzie więcej emocji.
Spoiler: po zmianie stron nic się nie zmieniło, na czele z moją weną. Nawet napełnienie żołądka dwoma hot-dogami nie uruchomiło we mnie Mickiewicza. Panowie w żółtych i w białych koszulkach pokopali se piłeczkę przez 45 minut i rozjechali się do domów. Jutro nie będziemy pamiętać, że ten mecz miał miejsce. Tak nawiasem mówiąc, to napisałem te zdania w 50. minucie, więc niby chciałbym, żeby to widowisko nabrało rumieńców, a z drugiej popsuje mi to dzieło i będę musiał pisać od nowa, a trochę mam spanko i chcę się bachnąć do wyra, żeby wypocząć przed jutrzejszymi (miejmy nadzieję lepszymi) popisami kopaczy w Lidze Mistrzów.
Coś tam właściwie się dzieje
O, Podence prawie strzelił, ale na szczęście tylko prawie, więc relacja pozostaje niezmieniona. Jego akurat trzeba dziś pochwalić, bo nawet miał niezły strzał z bani w pierwszej połowie, a i teraz przez niego Patricio trochę musiał się napocić, żebym ja nie był zmuszony do przerobienia tekstu. Walcott natomiast nie był dla mnie tak wyrozumiały. Ładnie rozrzucił piłkę Djenepo, Adams znalazł niepilnowanego kolegę, a wcześniej wspomniany Theo z największą łatwością popsuł mi relację wyprowadził Southampton na prowadzenie. Powinienem ten tekst zmienić, ale jest całkiem miło, więc zostawię. Może nikt się nie obrazi. Jak coś, to dajcie znać, obiecuję, że wyciągnę wnioski.
Uff, już myślałem, że mi dostawca telewizji sabotuje karierę reportera, bo na moment dekoder wyzionął ducha, ale po chwili obraz wrócił. Jak można było się spodziewać – w meczu bez zmian. Coś czuję, że Walcott wyrobił 200% normy, jeśli chodzi o emocje.
Okej, może jednak coś na serio
Dobra, teraz trochę na poważnie, bo zaczęło się robić gorąco. W 78. minucie z kilkunastu metrów na bramkę McCarthy’ego huknął Jimenez, piłka odbiła się od słupka, ale Pedro Neto już się nie pomylił i wyrównał stan rywalizacji. Chwilę później sam Meksykanin mógł wpisać się na listę strzelców, lecz tym razem zatrzymał go spalony. "Wilki" rzuciły się do odrabiania strat i naprawdę mogli imponować, tym bardziej, że w tym sezonie nie błyszczą, jeśli chodzi o skuteczność.
Odrobić straty odrobili, ale na prowadzenie nie wyszli. Ostatecznie więc obie ekipy podzielą się punktami. Jak to wpływa na ich sytuację w tabeli? Wolverhampton znajduje się na dziewiątym miejscu z dorobkiem czternastu punktów, a Southampton okupuje piątą lokatę mając oczek siedemnaście.
Warto jeszcze dodać, że w drugim poniedziałkowym meczu Premier League Burnley pokonało Crystal Palace 1:0.
23.11.2020, 9. kolejka Premier League, Molineux
Wolves - Southampton 1:1 (0:0)
Neto 75' - Walcott 58'
Wolves: Patricio - Dendoncker, Boly, Kilman - Semedo, Moutinho, Neves (Neto 70'), Ait Nouri - Traore, Jimenez, Podence (Vitinha 85')
Southampton: McCarthy - Walker-Pieters, Bednarek, Vestergaard, Bertrand - Armstrong (Diallo 90'), Romeu, Ward-Prowse, Djenepo (Long 79') - Adams, Walcott
Żółte kartki: Neves, Traore (Wolves)
Czerwone kartki: -
Sędzia: Andre Marriner
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32