Premier League – podsumowanie 33. kolejki
Za nami 33. kolejka Premier League. Kolejka, w której ze względu na półfinały FA Cup, rozegrano zaledwie sześć z dziesięciu zaplanowanych meczów. Przedstawiamy to, co w ciągu ostatnich dni wydarzyło się na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.
W ostatnich tygodniach niemal każde z naszych podsumowań kolejki rozpoczynała zmiana lidera w ligowej tabeli. Nie inaczej jest i tym razem. Liverpool znów wskoczył na pierwsze miejsce i po raz kolejny stało się tak za sprawą przełożenia meczu Manchesteru City, który w sobotę – z powodzeniem – walczył o finał Pucharu Anglii. Pauza obrońców mistrzowskiego tytułu na niewiele by się jednak Liverpoolowi zdała, gdyby The Reds nie pokonali w piątek Southamptonu. Wygrana nie przyszła wcale łatwo. Święci bardzo szybko wyszli na prowadzenie po golu Shane’a Longa. Jeszcze przed przerwą wyrównał Naby Keïta, ale do 80. minuty gra podopiecznych Jürgena Kloppa przypominała bicie głową w mur. W końcówce zdołali jednak udokumentować swoją przewagę, a bohaterem ekipy z Anfield okazał się dość niespodziewanie Jordan Henderson. Doświadczony pomocnik pojawił się na placu gry na ostatnie pół godziny i brał udział przy obydwu bramkach swojej drużyny. Najpierw asystował przy trafieniu Mohameda Salaha, a następnie sam wpisał się na listę strzelców. Dzięki wygranej, przynajmniej do najbliższej niedzieli, Liverpool pozostanie na fotelu lidera. Dodajmy, że w barwach Southamptonu cały mecz rozegrał Jan Bednarek. Polski obrońca tym razem nie zebrał jednak tak pozytywnych opinii, jak chociażby przed tygodniem po meczu z Brighton. Jego notę dodatkowo obniża także żółta kartka, którą zobaczył na początku drugiej połowy.
Wygrana Liverpoolu zapoczątkowała serię zwycięstw gości w tej kolejce. W sobotę gospodarze okazywali się wyjątkowo gościnni. We wszystkich trzech meczach triumfowali bowiem przyjezdni. W bezpośrednich starciach drużyn znajdujących się tuż nad strefą spadkową, ważne zwycięstwa odniosły Burnley i Crystal Palace. Ci pierwsi okazali się lepsi od Bournemouth (z Arturem Borucem jedynie na ławce rezerwowych), wygrywając 3:1. Podopieczni Roya Hodgsona skromnie – 1:0 – pokonali natomiast Newcastle. Kolejną sromotną porażkę ponieśli żegnający się z Premier League piłkarze Huddersfield. Tym razem ligowy outsider uległ 1:4, znajdującej się ostatnio w imponującej dyspozycji ekipie Leicester. Dla Lisów była to czwarta wygrana z rzędu, dzięki czemu wskoczyły one na siódme miejsce w tabeli. Po raz kolejny błysnął Jamie Vardy, który dwukrotnie trafił do siatki Huddersfield. Od kiedy zespół z King Power Stadium objął Brendan Rodgers, w pięciu meczach snajper Leicester zdobył już sześć bramek.
W niedzielę rozegrano tylko jedno spotkanie. Naprzeciw siebie stanęły zespoły, znajdujące się ostatnio w wysokiej formie. Arsenal po ostatnich zwycięstwach wskoczył na trzecie miejsce w tabeli, z kolei Everton mógł się pochwalić patentem na zespoły ze stolicy. W ostatnich dwóch kolejkach piłkarze z Goodison Park pozostawili bowiem w pokonanym polu Chelsea i West Ham. W niedzielę skompletowali hat-tricka i po golu Phila Jagielki pokonali Kanonierów. Tym samym, po raz pierwszy od ponad dwóch lat zanotowali serię trzech kolejnych zwycięstw. Niedzielna wygrana pozwoliła The Toffies pozostać w walce o siódme miejsce w tabeli na koniec sezonu. Skomplikowała się natomiast sytuacja Arsenalu w grze o czołową czwórkę.
Everton have won 3 consecutive #PL matches without conceding for the first time since January 2017#EVEARS pic.twitter.com/YtHKZBcVu7
— Premier League (@premierleague) April 7, 2019
Do TOP4 powróciła bowiem Chelsea. W kończących 33. kolejkę derbach Londynu, The Blues pokonali West Ham 2:0. O zwycięstwie podopiecznych Maurizio Sarriego przesądził błysk geniuszu Edena Hazarda. W 24. minucie meczu belgijski wirtuoz, niczym slalomowe tyczki, minął kolejnych obrońców West Hamu i pokonał bezradnego Łukasza Fabiańskiego, a w doliczonym czasie gry ustalił wynik meczi. Kto wie? Być może były to jedne z ostatnich bramek Hazarda dla Chelsea. Ostatnio znów częściej spekuluje się, że jego dni na Stamford Bridge są policzone. Belg już latem ma bowiem zostać piłkarzem Realu Madryt. Nowy-stary opiekun Królewskich – Zinedine Zidane bardzo chciałby go ponoć w swoich szeregach, a i Chelsea jest skłonna zaakceptować ofertę w wysokości 100 milionów funtów. Póki co, Hazard ma jednak do wykonania misję w Londynie, a jest nią awans z Chelsea do Ligi Mistrzów. Po poniedziałkowej wygranej, The Blues przybliżyli się do tego celu, przesuwając się na trzecie miejsce w ligowej tabeli. Należy jednak pamiętać, iż rozegrali oni dotąd o jeden mecz więcej niż Tottenham, Arsenal i Manchester United.
Po sporych zawirowaniach, jakie w ostatnim czasie miały miejsce, następna kolejka zostanie rozegrana w całości. Czy po 34. serii gier znów nastąpi zmiana na pozycji lidera? A może zacznie nam się krystalizować sytuacja w walce o czołową czwórkę i utrzymanie? Odpowiedzi na te, i wiele więcej pytań, poznamy w nadchodzący weekend.
Jedenastka 33. kolejki Premier League wg PilkarskiSwiat.com:
Wyniki 33. kolejki i tabela Premier League:
Southampton FC - Liverpool FC 1:3
AFC Bournemouth - Burnley FC 1:3
Huddersfield Town - Leicester City 1:4
Newcastle United - Crystal Palace FC 0:1
Everton FC - Arsenal FC 1:0
Chelsea FC - West Ham United 2:0
Czołówka klasyfikacji strzelców Premier League:
-
BrazyliaKolejny talent z Brazylii na celowniku angielskich gigantów
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 6:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09