Premier League – podsumowanie 22. kolejki
Najbardziej intensywny okres w sezonie Premier League prawie dobiegł końca. Prawie, bo finiszem morderczego, niemal dwutygodniowego maratonu, będzie dzisiejszy zaległy mecz 21. kolejki pomiędzy Tottenhamem a West Hamem. Pierwsze trzy dni roku upłynęły natomiast pod znakiem spotkań 22. serii gier. Zapraszamy na jej podsumowanie.
Nowy rok rozpoczął się od mocnego uderzenia. Wczesnym poniedziałkowym popołudniem na murawę wybiegli piłkarze Brighton i Bournemouth, którzy dali naprawdę dobre widowisko. Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale "Wisienki" za każdym razem odpowiadały i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Ze zmiennym szczęściem pierwszego dnia roku rywalizowali natomiast dwaj pozostali beniaminkowie. Huddersfield gładko uległ na wyjeździe Leicester 0:3, z kolei Newcastle, również na wyjeździe, pokonało 1:0 Stoke. Co ciekawe, wszystkie trzy drużyny, które w zeszłym sezonie awansowały z Championship, zajmują obecnie sąsiednie miejsca w tabeli. Najwyżej - na 11. miejscu - plasuje się Huddersfield, który ma punkt przewagi nad Brighton oraz dwa nad Newcastle.
Pierwszego dnia roku do rywalizacji o ligowe punkty przystąpiły także zespoły z czołówki tabeli. Do końca meczu przeciwko Burnley o zwycięstwo musieli walczyć gracze Liverpoolu. "The Reds" prowadzili od 61. minuty po trafieniu Sadio Mané, ale kiedy tuż przed końcem regulaminowego czasu gry do siatki trafił Jóhann Guðmundsson wydawało się, że mecz zakończy się remisem. Nic takiego się jednak nie stało. W doliczonym czasie gola na wagę trzech punktów dla drużyny Jürgena Kloppa strzelił Ragnar Klavan, stając się tym samym pierwszym w historii Estończykiem, który wpisał się na listę strzelców w meczu Premier League. Nieco łatwiej wygrana przyszła natomiast Manchesterowi United. "Czerwone Diabły" przez niemal cały mecz z Evertonem na Goodison Park przeważali, ale na zdobycze bramkowe musieli nieco poczekać. W drugiej połowie wreszcie jednak dopięli swego i po trafieniach Anthony'ego Martiala i Jesse Lingarda zwyciężyli 2:0.
W takim samym stosunku we wtorek wygrał Tottenham. W pierwszym składzie "Kogutów" na wyjazdowy mecz ze Swansea zabrakło najlepszego strzelca Europy minionego roku - Harry'ego Kane'a, który zmagał się ostatnio z chorobą. Nie przeszkodziło to drużynie Mauricio Pochettino w pokonaniu czerwonej latarni ligi. Najpierw Łukasza Fabiańskiego pokonał były gracz Swansea - Fernando Llorente, a w końcówce meczu wynik ustalił Dele Alli. Powodów do zadowolenia nie może mieć także inny reprezentant Polski - Grzegorz Krychowiak. Nasz pomocnik wprawdzie zaliczył w końcu występ od pierwszej do ostatniej minuty, ale jego West Bromwich uległo West Hamowi. Podopieczni Alana Pardew prowadzili do przerwy po trafieniu Jamesa McCleana, ale w drugiej odsłonie dwa razy do siatki trafił Andy Carroll i trzy punkty pozostały w Londynie. Krychowiak w końcówce spotkania zarobił jeszcze żółty kartonik. Dla "The Baggies" jest to już dwudziesty z rzędu mecz bez wygranej.
Po niespodziewanym remisie z Crystal Palace, na zwycięską ścieżkę powrócili natomiast piłkarze Manchesteru City. Podopieczni Pepa Guardioli potrzebowali zaledwie 37 sekund, aby wyjść na prowadzenie w starciu przeciwko Watfordowi, a ostatecznie zwyciężyli 3:1. Po trzy punkty sięgnęli także ci, którzy parę dni temu przerwali zwycięską passę "The Citizens". Wyjazdowe spotkanie przeciwko Southampton nie zaczęło się najlepiej dla Crystal Palace, ale podopieczni Roy'a Hodgsona świetnie zareagowali po przerwie i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. "Orły", które przez długi początek sezonu zamykały przecież ligową tabelę, wznoszą się coraz wyżej i łapią kontakt ze środkiem stawki. Coraz gorzej wygląda natomiast sytuacja Southamptonu. "Święci" po raz ostatni cieszyli się ze zwycięstwa jeszcze w listopadzie i znajdują się obecnie tuż nad strefą spadkową, mając na swoim koncie tyle samo punktów, co będące o pozycję niżej Stoke.
Na zakończenie 22. serii gier na kibiców czekał prawdziwy hit - derby Londynu pomiędzy Arsenalem a Chelsea. Powiedzieć, że szlagier nie zawiódł oczekiwań, to jak nic nie powiedzieć. Nie brakuje opinii, iż był to najlepszy mecz tego sezonu. W tym spotkaniu było niemal wszystko: piękne gole, zwroty akcji, znakomite interwencje bramkarzy, słupki, poprzeczka i kilka niewykorzystanych okazji. W tych ostatnich nie miał sobie równych Álvaro Morata. Napastnik Chelsea zmarnował trzy dogodne sytuacje, których kibice Chelsea pewnie jeszcze przez jakiś czas mu nie wybaczą. Zwłaszcza, że "The Blues" stracili zwycięstwo w ostatnich minutach. Wcześniej zdołali odwrócić wynik z 0:1 na 2:1, ale punkt Arsenalowi uratowali Héctor Bellerín oraz... poprzeczka chwilę później po strzale Davide Zappacosty. Remis nie zadowala raczej żadnej ze stron, ale sprawia niewątpliwie, że walka o wicemistrzostwo Anglii i miejsca premiowane awansem do Ligi Mistrzów zapowiada się jeszcze bardziej pasjonująco.
Dziś fanów Premier League czekają jeszcze jedne derby stolicy. W zaległym meczu 21. kolejki Tottenham zmierzy się z West Hamem. Po tym spotkaniu odpoczniemy od ligowej rywalizacji do 13 stycznia. Czasu na odpoczynek nie mają jednak piłkarze. Już w najbliższy weekend czekają ich bowiem mecze w ramach trzeciej rundy Pucharu Anglii.
Jedenastka 22. kolejki Premier League wg PilkarskiSwiat.com:
Wyniki 22. kolejki i tabela Premier League:
Brighton & Hove Albion - AFC Bournemouth 2:2
Burnley FC - Liverpool FC 1:2
Leicester City - Huddersfield Town 3:0
Stoke City - Newcastle United 0:1
Everton FC - Manchester United 0:2
Southampton FC - Crystal Palace 1:2
Swansea City - Tottenham Hotspur FC 0:2
West Ham United - West Bromwich Albion 2:1
Manchester City - Watford FC 3:1
Arsenal FC - Chelsea FC 2:2
[table id=2 /]
-
AktualnościLewandowski chciał przejść do Manchesteru United
Michał Szewczyk / 21 listopada 2024, 17:12
-
La LigaArsenal monitoruje duży talent Realu Madryt
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 13:57
-
Plotki transferoweGuimaraes: Wiem, że Guardiola lubi mój styl gry
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 12:31
-
AktualnościKulesza tajemniczo o Probierzu: Żadna decyzja w tej chwili nie została podjęta
Michał Szewczyk / 19 listopada 2024, 12:14
-
BrazyliaKolejny talent z Brazylii na celowniku angielskich gigantów
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 6:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04