Premier League: Nudy na Villa Park, „Bitwa o Anglię” dla Liverpoolu!
Dzisiejszego dnia zostały rozegrane dwa zaległe mecze – Aston Villa zmierzyła się z Evertonem, zaś wisienką na torcie było starcie Manchesteru United z Liverpoolem.
Po niespełna dwóch tygodniach ekipy Evertonu i Aston Villi znowu skrzyżują rękawice. W 34. kolejce górą byli podopieczni Deana Smitha, a jak będzie w zaległej, 19. kolejce?
Piłkarze "The Villians" prezentowali piękną grę podaniami. W 18' minucie Tyrone Mings mógł pokonać bramkarza drużyny przeciwnej uderzeniem głową, ale futbolówka poleciała tuż obok słupka. Swoich okazji nie wykorzystali z kolei także Gylfi Sigurdsson i Richarlison.
Drugą połowę wyśmienicie mogli rozpocząć zawodnicy goście, jednak potężne uderzenie Dominica Calverta-Lewina wybronił wyśmienicie Emiliano Martinez. Później to "The Toffees" kontrolowali grę, wymieniając krótkie podania. W końcówce spotkania to znowu gospodarze przejęli inicjatywę. Krótko o meczu? Odbył się i zakończył się remisem 0:0.
13.05.2021, 19. kolejka Premier League, Villa Park (Birmingham)
Aston Villa – Everton 0:0
Aston Villa: Martinez – Cash (45+2' Elmohamady), Konsa, Mings, Targett – McGinn, Luiz – Traore (72' Grealish), Barkley (65' Ramsey), El-Ghazi – Davis
Everton: Pickford – Digne, Godfrey, Keane, Holgate – Sigurdsson (67' Gomes), Allan, Doucoure, Coleman (75' Iwobi) – Calvert-Lewin, Richarlison
Żółte kartki: Traore 43', McGinn 90' – Sigurdsson 55'
Sędzia: Martin Atkinson
Wydarzeniem wieczoru bezsprzecznie były derby Anglii. Stawka jak zawsze wysoka. Manchester United broni 2. miejsca w lidze zaś Liverpool walczy o Ligę Mistrzów.
Pierwsze ukąsiły "Czerwone Diabły". W 10' minucie Aaron Wan-Bissaka zagrał piłkę do Bruno Fernandesa a ten uderzył na bramkę. Rykoszet i gol! W 27' minucie Eric Bailly sfaulował Nathaniela Phillipsa a sędzia od razu wskazał na "wapno". Po przejrzeniu powtórek VAR wycofał się jednak z tej decyzji. Zdania na temat tego przewinienia były podzielone. Jedni eksperci uważali, że należał się karny, drudzy zaś nie. "The Reds" nie zamierzali się jednak poddawać. W 34' minucie znakomitą interwencją popisał się Dean Henderson, kilka sekund później był jednak bezradny. Diogo Jota uderzył piętą i zdobył przepiękną bramkę. Wydawało się, że pierwsza połowa będzie na remis, jednakże nic bardziej mylnego! W 45+3' minucie Trent Alexander-Arnold wrzucił piłkę z rzutu wolnego, a Bobby Firmino nie mógł zmarnować takiej okazji. Bramka do szatni!
Nie zdążyliśmy spokojnie zasiąść w fotelu po przerwie, a Brazylijczyk cieszył się z drugiego gola. Podopieczni Jurgena Kloppa wykorzystali niefrasobliwość United pod własnym polem karnym i tym samym mogli cieszyć się z 3 gola. Goście chcieli podwyższyć wynik spotkania, jednakże w 60' minucie Diogo Jota obił słupek, a 2' minuty później Henderson z trudem powstrzymał Alexandra-Arnolda. Spotkanie toczyło się na bardzo wysokich obrotach. W 68' minucie Edinson Cavani podał piłkę w pole karne, a Marcus Rashford ją przechwycił. Anglik zwykł marnować takich sytuacji i wpakował futbolówkę do siatki. Zaraz wyrównać mógł Mason Greenwood, ale jeden z obrońców "The Reds" wybił piłkę z linii bramkowej! Wydawało się, że wyrównujący gol "Czerwonych Diabłów" to kwestia czasu, ale wtedy Mistrzowie Anglii 2019/20 przeprowadzili koronkową akcję, która skończyła się niesamowitym trafieniem Mohameda Salaha. Liverpoolczycy tym samym zamknęli mecz. 2:4 dla gości!
13.05.2021, 34. kolejka Premier League, Old Trafford (Manchester)
Manchester United – Liverpool FC 2:4
Fernandes 10', Rashford 68' – Jota 34', Firmino 45+3', 47', Salah 90'
Manchester United: Henderson – Wan-Bissaka, Bailly (86' Matić), Lindelof, Shaw – McTominay, Fred (63' Greenwood), Rashford, Fernandes, Pogba – Cavani
Liverpool FC: Alisson – Robertson, Williams R., Phillips, Alexander-Arnold – Wijnaldum (74' Jones), Fabinho, Alcantara – Jota (74' Mane), Firmino, Salah (90+2 Williams N.)
Żółte kartki: Bailly 48', McTominay 79', Cavani 85'
Sędzia: Michael Oliver
-
PolecanePech Casha. Poznał diagnozę
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 15:38
-
PolecanePremier League: Tottenham wysoko wygrywa z Aston Villą. Pech Casha
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 17:34
-
News dniaPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City! Nowy lider!
Kamil Gieroba / 2 listopada 2024, 18:08
-
News dniaCzy Amorim obejmie Manchester United? "Wtedy wyjaśnię moją sytuację"
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 17:29
-
Premier LeagueKeane: Tak wygląda Manchester United – to loteria
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 14:48
-
Premier LeagueManchester City czeka na powrót gwiazdy
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:44