Premier League: Niespodzianka w Stoke, gol debiutanta
W ostatnim sobotnim meczu drugiej kolejki Premier League doszło do niespodzianki. Stoke City pokonało na własnym stadionie Arsenal 1:0. Jedyną bramkę zdobył debiutujący w Premier League Jese Rodriguez.
Faworytem tego starcia byli "Kanonierzy", mimo że Arsene Wenger wciąż nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Alexisa Sancheza. Arsenal od pierwszych minut starał się podkreślać swoją przewagę, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Wreszcie, w 19. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Danny Welbeck, ale jego strzał obronił Jack Butland. Chwilę później nadeszła odpowiedź ze strony gospodarzy. Kontrę Jese próbował wykończyć Maxim Choupo-Moting, którego uderzenie nie zaskoczyło jednak Petra Cecha.
Przewaga Arsenalu rosła z minuty na minutę. Pokonać Butlanda próbowali m.in. Aaron Ramsey i Granit Xhaka, ale w dalszym ciągu "Kanonierom" brakowało precyzji i skuteczności. W efekcie, przed przerwą wynik nie uległ już zmianie.
Niewykorzystane sytuacje Arsenalu zemściły się na samym początku drugiej odsłony. Gospodarze niespodziewanie wyszli na prowadzenie za sprawą debiutującego w Premier League Jese, który wykorzystał podanie Saido Berahino.
Po tej bramce obraz gry nie zmienił się. Znów stroną dominującą byli goście, którzy razili jednak nieskutecznością, natomiast podopieczni Marka Hughesa ograniczali się do kontrataków. Po jednym z nich mogli podwyższyć prowadzenie, ale strzał głową Berahino na rzut rożny odbił Cech.
W 72. minucie goście znaleźli wreszcie drogę do bramki Stoke. Alexandre Lacazette znajdował się jednak na minimalnym spalonym i trafienie Francuza nie zostało uznane.
Końcowe minuty meczu przebiegały pod znakiem ataków Arsenalu, który nie był jednak w stanie odwrócić losów spotkania i w efekcie doszło do sensacji. Stoke - Arsenal 1:0.
Stoke City - Arsenal FC 1:0 (0:0)
Bramki:
1:0 - 47' - Jese Rodriguez
Składy:
Stoke: Butland - Zouma, Shawcross, Cameron - Fletcher, Allen, Diouf, Pieters (89', Martins Indi) - Shaqiri (25', Berahino), Jese (71', Sobhi), Choupo-Moting.
Arsenal: Cech - Mustafi, Monreal, Kolasinac (66', Giroud) - Xhaka (79', Iwobi), Ramsey, Bellerin, Oxlade-Chamberlain - Ozil, Welbeck, Lacazette (78', Walcott).
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29