fot. PremierLeague
Udostępnij:

Premier League: Mistrz kontra lider oraz niedzielne hity [Zapowiedź 21. kolejki]

Po krótkiej przerwie od ligi angielskiej, wracamy z bardzo ciekawą serią gier, która może nieco namieszać w tabeli. Zapraszam na zapowiedź kolejki.

Spotkania 21. kolejki:

14/01

13:30 Tottenham - West Brom
16:00 Burnley - Southampton
16:00 Hull - Bournemouth
16:00 Sunderland - Stoke
16:00 Swansea - Arsenal
16:00 Watford - Middlesbrough
16:00 West Ham - Crystal Palace
18:30 Leicester - Chelsea

15/01

14:30 Everton - Manchester City
17:00 Manchester United - Liverpool


Leicester City (15.) - Chelsea Londyn (1.)

Lisy nie wygrały jeszcze w tym sezonie meczu na wyjeździe. Swoje boisko wydaje się być największym argumentem po stronie Leicester, jeżeli mają szukać ewentualnych punktów w tym spotkaniu z liderem tabeli. Drużyna Antonio Conte nie pobiła rekordu Arsenalu i przegrała z Tottenhamem w ostatniej kolejce. Dużym osłabieniem dla gości, będzie zapewne brak w kadrze meczowej Diego Costy. Napastnika Chelsea mają na oku kluby ligi chińskiej i po kłótni na treningu z Antonio Conte, reprezentant Hiszpanii nie pojawi się nawet na ławce w dzisiejszym meczu. To oczywiście działa na korzyść Leicester, jednak nie tylko to. Jeżeli spojrzymy na wyniki drużyny Wasilewskiego i Kapustki u siebie, pokonali oni nie tak dawno Manchester City, który był wtedy naprawdę w dobrej formie. Czy zgarną oni komplet punktów również w meczu z Chelsea? Oznaczałoby to drugą porażkę z rzędu dla The Blues, po tym, jak byli nie do zatrzymania przez ponad dziesięć kolejek. Tabela zrobiłaby się jeszcze bardziej ciekawsza, a przecież właśnie tego chcemy jako kibice, prawda? Faworytem są goście, jednak postawienie na nich pieniędzy, to trochę ryzykowny biznes.

Typ: Remis


Everton (7.) - Manchester City (4.)

Klub z Liverpoolu zaczął spadać nie tak dawno w ligowej tabeli i nie był już tak skuteczny, jak w trakcie pierwszych kilku kolejek. Ostatnio jednak złapali drugi oddech i w trzech meczach zgarnęli siedem punktów. Czy jednak obecna forma Evertonu wystarczy, by zatrzymać Manchester City? Godison Park to nie jest zapewne ulubiony stadion kibiców The Citizens. Jeżeli brać pod uwagę dziesięć ostatnich potyczek pomiędzy tymi dwoma zespołami, gdy mecz miał miejsce na stadionie Evertonu, to aż sześciokrotnie wygrywali gospodarze, raz padł remis, a City tylko trzy razy zdołało wygrać takie starcie. Historia działa więc na korzyść The Toffees. Drużyna Guardioli po chwilowym dołku, ostatnio z wyjątkiem meczu przeciwko Liverpoolowi, nie przegrywa. Znowu ich wyniki wyglądają dość dobrze i mecz z Evertonem wydaje się być kolejnym spotkaniem, które trzeba po prostu wygrać. Drużyna Ronalda Koemana nie będzie jednak łatwą przeszkodą do przeskoczenia. Dużo zależy również od tego jak w tym meczu będzie wyglądał Lukaku, ponieważ kiedy Belg się zacina i nie strzela bramek, wtedy gorzej wygląda cały zespół. Ponownie ciężki mecz do wytypowania. Oba zespoły mają po swojej stronie argumenty przemawiające za nimi. Oczywiście faworytem jest Manchester City.

Typ: Remis


Manchester United (6.) - Liverpool (2.)

Absolutny hit tego weekendu z Premier League. Klopp kontra Mourinho. Jeżeli spojrzymy tylko na miejsce w tabeli, to goście powinni uchodzić tutaj za tych, którzy powinni być pewniejsi zdobycia trzech oczek. Ostatnio jednak The Reds nie mogą pochwalić się świetnymi wynikami na boisku. W tym roku nie wygrali oni jeszcze ani jednego meczu. Zremisowali w lidze z Sunderlandem 2:2, następnie sensacyjnie zakończyli mecz z czwartoligowym Plymouth Argyle bezbramkowym remisem, przez co będą musieli powtarzać mecz w F.A. Cup. Ostatnie spotkanie to porażka z Southampton 0:1 w pierwszym meczu półfinałowym, Pucharu Ligi Angielskiej. Po drugiej stronie barykady mamy Manchester United i ich długą serię meczów bez porażki, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, która wynosi już 15 spotkań! Ostatni mecz United przegrało w Lidze Europejskiej przeciwko Fenerbahce, na początku listopada. Jeżeli chodzi o ligę, bez punktów po raz ostatni opuszczali murawę po meczu z Chelsea, 23 października. Czerwone Diabły więc naprawdę bardzo ciężko zatrzymać, a jeżeli weźmiemy jeszcze pod uwagę, że Liverpool naprawdę źle wszedł w nowy rok, wtedy faworytem tego meczu staje się Mourinho i jego drużyna z Pogbą i Zlatanem na czele.

Typ: Manchester United


[table id=2 /]


Avatar
Data publikacji: 14 stycznia 2017, 11:57
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.