fot. PremierLeague
Udostępnij:

Premier League: Merseyside Derby główną atrakcją kolejki [Zapowiedź 17. kolejki]

Premier League w grudniu pędzi, niczym francuski TGV, kolejka która rozpoczyna się dzisiaj ma do zaoferowania dwa hity. Pierwszy, to starcie Arsenalu z Manchesterem City, drugi wielki mecz, to poniedziałkowe derby Merseyside

17/12

13:30 Crystal Palace vs. Chelsea
16:00 Middlesbrough vs. Swansea
16:00 Stoke vs. Leicester
16:00 Sunderland vs. Watford
16:00 West Ham vs. Hull
18:30 West Brom vs. Manchester United

18/12

14:30 Bournemouth vs. Southampton
17:00 Manchester City vs. Arsenal
17:00 Tottenham vs. Burnley

19/12

21:00 Everton vs. Liverpool


Manchester City (4.) vs. Arsenal (3.)

Arsenal zaliczył wpadkę w poprzedniej kolejce i przerwał swoją imponującą serię meczów bez porażki, tracąc punkty przeciwko Evertonowi. City po środowym spotkaniu z Watford, może być bardziej zadowolone, wygrali oni bowiem 2:0, przełamując jednocześnie słabszą passę. Punkty w tym zestawieniu, potrzebne są jednak zarówno Arsenalowi, jak i Manchesterowi. Strata tych drużyn do liderującej Chelsea, wynosi już kilka punktów i bez wątpienia nikt w obu klubach nie chce, aby po tej kolejce, przybyły kolejne punkty do odrobienia. W bardzo dobrej formie w tym sezonie jest Alexis Sanchez i jeżeli mielibyśmy upatrywać zawodnika, który indywidualnie może stanowić największą wartość obecnie, dla swojego zespołu, byłby to Chilijczyk. W drużynie gospodarzy, wciąż zawieszony jest Sergio Aguero, jednak City nawet bez niego potrafi strzelić do siatki rywali. W dwóch rozegranych do tej pory meczach, od zawieszenia Aguero, "The Citizens" zanotowani cztery trafienia.  Mecz z Watfordem, poza zgarnięciem trzech punktów, był ważny również z innego względu, City po raz pierwszy od dawna, skończyło spotkanie z czystym kontem. Czy jednak ta sztuka, uda się przeciwko Arsenalowi? Będzie to bez wątpienia bardzo ciężkie zadanie. U siebie City nie zachwyca, podczas gdy Arsenal pierwszy mecz na wyjeździe, przegrał właśnie w ostatniej kolejce. Kto wyjdzie zwycięsko z tej potyczki? Trudno jest wskazać faworyta, żadna z drużyn nie powinna się otworzyć od pierwszych minut, przez co pierwsza bramka, jeżeli takowa padnie, może być równie dobrze ostatnią.

Typ: Remis


Everton (8.) vs. Liverpool (2.)

Merseyside derby to duży kawałek historii angielskiego footballu. Do tej pory rozegrano 226 spotkań pomiędzy tymi ekipami. Nieznacznie lepszy bilans ma w tej rywalizacji Liverpool, wygrał on jednak tylko 89 meczów, czyli niewiele ponad 39% wszystkich starć. Kto jest faworytem 227 pojedynku? Wydawać by się mogło, że wszystko wskazuje na to, iż Liverpool powinien cieszyć się z kompletu punktów. "The Reds" nie przegrali pięciu ostatnich derbowych potyczek na Goodison Park, a w ostatniej serii gier nie dali oni żadnych szans, beniaminkowi z Middlesbrough. Everton jednak był podobnie skreślany przed meczem z Arsenalem, a tam udało im się odnieść zwycięstwo. Dlaczego więc historia nie mogłaby się powtórzyć? Trzeba wziąć pod uwagę, często używany argument, który mówi o tym, że derby rządzą się swoimi prawami. Ostatni raz jednak Everton wygrał z Liverpoolem w 2010 roku. Drużyna Jurgena Kloppa, może pochwalić się serią dwunastu spotkań bez porażki z "The Toffees". Goście w obecnym sezonie strzelili niemal dwa razy więcej bramek od swoich poniedziałkowych rywali. Jeżeli jednak chodzi o gole stracone, tutaj mamy remis. Zarówno Everton jak i Liverpool straciły ich po dwadzieścia. Sporym osłabieniem dla gospodarzy, będzie brak kapitana zespołu, Phila Jagielki. Jeżeli chodzi o przewidywany wynik spotkania, tak jak zostało wspomniane na początku, faworytem jest Liverpool, jednak biorąc pod uwagę ostatnie zwycięstwo Evertonu z Arsenalem, wszystko jest możliwe.

Typ: Liverpool


[table id=2 /]


Avatar
Data publikacji: 17 grudnia 2016, 2:48
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.