Premier League: Liverpool minimalnie wygrywa z Wolverhamptonem
W meczu 20. kolejki Liverpool FC pokonał Wolverhampton Wanderers 1:0. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Sadio Mané.
W ostatnim meczu 20. kolejki Premier League Liverpool podejmował u siebie Wolverhampton. Zdecydowanym faworytem byli The Reds, którzy pewnie kroczyli po mistrzostwo.
Gospodarze już w 4. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Z prawej strony w pole karne dośrodkował Trent Alexander Arnold, a Mohamed Salah uderzył tuż nad bramką. Kolejną groźną okazję podopieczni Jürgena Kloppa stworzyli sobie dopiero po upływie drugiego kwadransa pierwszej połowy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego tuż obok bramki główkował Roberto Firmino. Gospodarze dominowali i w końcu udało im się zdobyć bramkę. Virgil Van Dijk zagrał dalekie podanie do Adama Lallany, ten zagrał barkiem do Sadio Mané, a Senegalczyk uderzeniem z pierwszej piłki pokonał bramkarza, Livepool musiał jednak chwilę poczekać na uznanie bramki bo na VARZ-e było sprawdzane ewentualne zagranie ręką Lallany. W doliczonym czasie gry Wilki znalazły sposób na umieszczenie piłki w siatce Liverpoolu, ale podający do Pedro Neto, Jonny był na spalonym i gol został anulowany. Do przerwy Liverpool prowadził z Wolverhampton 1:0.
Na początku drugiej połowy Wolverhampton mógł doprowadzić do remisu za sprawą João Moutinho, ale strzał Portugalczyka był za słaby, by pokonać Alissona. W 61. minucie okazję na drugiego gola mieli gospodarze, Roberto Firmino strzelił jednak w trybuny. Blisko wyrównującego trafienia chwilę później był Diogo Jota, który zdecydował się na strzał z ostrego kąta, lecz bramkarz Liverpoolu dobrze interweniował. W końcówce spotkania jeszcze gola wyrównującego mógł strzelić Romain Saïss, ale kopnął w trybuny.
Ostatecznie Liverpool pokonał Wolverhampton 1:0 i mimo, że The Red nie mieli zbyt dużo okazji bramkowych to w przeciwieństwie do Wilków to co mieli to wykorzystali.
Liverpool FC - Wolverhampton Wanderers 1:0 (1:0)
Sadio Mané 42'
Liverpool: Alisson - Trent Alexander Arnold, Joe Gomez, Virgil Van Dijk, Andrew Robertson - Adam Lallana (Naby Keïta 67'), Jordan Henderson, Georginio Wijnaldum (James Milner 86') - Sadio Mané, Mohamed Salah, Roberto Firmino (Divock Origi 86')
Wolverhampton: Rui Patrício - Ryan Bennett, Connor Coady, Max Kilman - Jonny, Leander Dendoncker (Adama Traoré 58'), Rúben Neves (Romain Saïss 58'), João Moutinho, Rúben Vinagre - Pedro Neto, Diogo Jota (Raúl Jiménez 72')
Żółte kartki: Adam Lallana
Sędzia: Anthony Taylor
-
Kwadrans futboluBARCELONA znowu PRZEGRYWA, ATLETICO zostaje LIDEREM! I KWADRANS FUTBOLU #140
Rafał Makowski / 22 grudnia 2024, 15:07
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26