Premier League: Kolejka pod znakiem Derby Merseyside

Po przerwie reprezentacyjnej do rywalizacji wracają najlepsze ligi na świecie. Przed nami piąta kolejka Premier League.

Najciekawiej w tej serii gier zapowiadają się derby Liverpoolu. O ile w poprzednich latach dość wyraźnym faworytem przed tym meczem byli "The Reds", to inaczej ma się sprawa wraz z sezonem 2019/20. Everton od początku kampanii spisuje się naprawdę dobrze. Na dowód - jest liderem w tabeli, z kompletem punktów. Łącznie w lidze, Pucharze Anglii, Pucharze Ligi i spotkaniach o Tarczę Wspólnoty drużyny te mierzyły się ze sobą 234 razy. Liverpool ma na koncie 93 wygrane, a Everton 66. Remisów było 75.

Podopieczni Carlo Ancelottiego mają szanse na przerwanie naprawdę długiej serii. Ostatni raz Everton w derbach triumfował... dziesięć lat temu. W kolejnych 22 meczach wygrywał Liverpool. Aktualni mistrzowie Anglii spodziewali się zapewne, że nieco lepiej rozpoczną kolejny sezon. Ale i tak, po czterech meczach mają dziewięć punktów na koncie.

Innym arcyciekawym meczem będzie konfrontacja Manchesteru City z Arsenalem. Są to oczywiście kandydaci do gry w Lidze Mistrzów. Obecnie lepiej sobie radzą "Kanonierzy", są na czwartym miejscu w lidze. Manchester dopiero czternasty, ale mają jeden mecz mniej rozegrany.

Jeżeli chodzi o Polaków, to trudne zadanie czeka na Southampton Jana Bednarka i West Ham United Łukasza Fabiańskiego. "Święci" zagrają z mocną Chelsea, a "Młoty" z rozpędzonym Tottenhamem Hotspur. Leeds United Mateusza Klicha podejmie Wolverhampton.