blank
fot. sports.yahoo.com
Udostępnij:

Premier League: Chelsea odrobiła straty na Villa Park!

Drugie niedzielne spotkanie ligi angielskiej miało przede wszystkim jeden ważny wątek. Naprzeciwko siebie stanęli Frank Lampard (trener Chelsea) oraz John Terry (asystent trenera w Aston Villi). Obaj panowie zdobyli w londyńskim klubie sporo trofeów i są żyjącymi legendami The Blues.

Już w trzeciej minucie spotkania Londyńczycy mieli groźną sytuację, zabrakło jednak strzału. Pierwszy kwadrans spotkania należał zdecydowanie do Chelsea. Po upływie piętnastu minut od pierwszego gwizdka spotkanie jednak się wyrównało.

Zawodnicy Aston Villi błędów nie popełniali przez długi czas błędów. W 20. minucie dopuścili jednak do strzału Masona Mounta. Bramkarz The Villans zdołał jednak sparować piłkę na bok. W 35. minucie John McGinn odebrał dośrodkowanie od Anwara El-Ghaziego. Próba uderzenia z głowy została jednak udaremniona przez brak dokładności w jej wykonaniu.

Gdy wszystko zmierzało ku temu, by goście zdobyli pierwszą bramkę, los zaśmiał się widzom w twarz. Kortney Hause uderzył piłkę po dośrodkowaniu kolegi z drużyny. Po interwencji Kepy dopadł do piłki i dobił ją do siatki zmieniając wynik na tablicy na 1:0 dla Aston Villi.

W trzeciej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy groźny strzał na bramkę gospodarzy oddał Mateo Kovacić. Piłka jednak minimalnie minęła słupek. Zespoły zeszły na przerwę przy wyniku 1:0 dla Aston Villi.

Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy trener Chelsea, Frank Lampard postanowił przeprowadzić dwie zmiany w składzie. Boisko opuścili Ruben Loftus-Cheek oraz Mateo Kovacic. W ich miejsce na placu gry zameldowali się Ross Barkley oraz Christian Pulisic.

Wpuszczenie Pulisicia okazało się dobrą decyzją. Amerykanin zaliczył wejście smoka. W 60. minucie, po podaniu od Cesara Azpilicuety były gracz BVB dopadł do piłki i wpakował ją do siatki Nylanda.

Trzy minuty po wyrównującej bramce Chelsea szła za ciosem. Azpilicueta ponownie znalazł kolegę z zespołu - tym razem był to Giroud, który obrócił się i wykończył akcję strzałem w bramkę. Golkiper The Villans nie zdążył się nawet ruszyć w kierunku piłki.

W 87. minucie wchodzący na boisko Jota miał doskonałą sytuację, żeby pokonać swojego rodaka grającego w bramce Chelsea. Piłka jednak minimalnie minęła słupek. W tym spotkaniu nie zobaczyliśmy już żadnej groźnej sytuacji bramkowej. Mecz zakończył się zwycięstwem The Blues 2:1.

Villa Park (Birmingham) 21.06.2020, godz. 17:15

Aston Villa - Chelsea 1:2

43' Hause - 60' Pulisic, 63' Giroud

Żółte kartki: Konsa, Grealish - Kante

Aston Villa: Nyland, Hause, Konsa, Mings, Targett, Luiz, McGinn (87' Jota), Hourihane (71' Nakamba), El Ghazi (71' Trezeguet), Davis (57' Samata), Grealish

Chelsea: Kepa, Azpilicueta, Christensen, Rudiger, Alonso, Kante, Loftus-Cheek (55' Pulisic), Kovacic (55' Barkley), Willian (90' James), Giroud (80' Abraham), Mount


Avatar
Data publikacji: 21 czerwca 2020, 19:11
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.