blank
fot. Twitter: @OfficialBHAFC
Udostępnij:

Premier League: Brighton nie daje szans Liverpoolowi. Pewna wygrana Mew

Kapitalny występ zawodników Brightonu. Piłkarze de Zerbiego zdominowali aktualnego wicemistrza Anglii i odnieśli przekonujące zwycięstwo.

Brighton musiał radzić sobie dziś bez gwiazdy zespołu, Leandro Trossarda. Trener Roberto de Zerbi zdecydował się wykluczyć Belga z kadry na ten mecz. Powodem ma być brak chęci zawodnika oraz jego agenta do podpisania nowej umowy z klubem z The Amex. Natomiast w ekipie "The Reds" swój debiut miał zaliczyć sprowadzony z PSV Eindhoven Cody Gakpo.

W 8. minucie spotkania pierwsze poważne zagrożenie pod bramką gości stworzył Solomon March. Zawodnik Brightonu uderzył w kierunku dalszego słupka, ale ostatecznie to zagranie przeciął Trent Alexander-Arnold, wybijając piłkę na rzut rożny. Piłkarze "Mew" byli niewątpliwie stroną dominującą w pierwszej części meczu. Częściej utrzymywali się w posiadaniu futbolówki, a także dochodzili do sytuacji, które mogły zostać zamienione na gole. Brakowało jednak zimnej krwi oraz nieco więcej dokładności. W 41. minucie sędzia Darren England wskazał na wapno po tym, jak wydawało się, że w polu karnym Liverpoolu faulowany był March. Po konsultacjach z wozem VAR arbiter zmienił swoją decyzję. Przed otrzymaniem podania 28-letni Anglik znajdował się na pozycji spalonej. Wynik bezbramkowy utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Po przerwie gospodarze szybko wyciągnęli wnioski i już w 47. minucie po dograniu Kaoru Mitomy bramkę na 1:0 zdobył Solomon March. Sześć minut później ten sam gracz podwyższył wynik, pokonując Alissona po raz drugi. Liverpool wciąż nie miał żadnych argumentów, aby stworzyć jakiekolwiek okazje na trafienie kontaktowe. "The Reds" w kolejnym już starciu byli po prostu bezradni. Z kolei Brighton wciąż był głodny kolejnych goli. W 81. minucie świetnie w polu karnym Liverpoolu zachował się Danny Welbeck. 32-letni napastnik najpierw przerzucił piłkę nad Joe Gomezem, a następnie wpakował ją do siatki. Do ostatniego gwizdka klub z The Amex kontrolował przebieg spotkania, nie dając rywalowi zagrozić własnej bramce. Dzięki wygranej "Mewy" wyprzedzają w tabeli Premier League swojego dzisiejszego przeciwnika z Anfield, wskakując na 7. lokatę.

14.01.2023, 20. kolejka Premier League, The Amex Stadium (Brighton)

Brighton & Hove Albion - Liverpool 3:0 (0:0)

Solomon March 47', 53', Danny Welbeck 81'

Brighton: Robert Sanchez - Pascal Groß, Lewis Dunk (90+1 Adam Webster), Levi Colwill, Pervis Estupinan - Moises Caicedo, Alexis Mac Allister (83' Jeremy Sarmiento) - Solomon March, Adam Lallana (66' Joel Veltman), Kaoru Mitoma (90' Tariq Lamptey) - Evan Ferguson (66' Danny Welbeck)

Liverpool: Alisson - Trent Alexander-Arnold, Joel Matip (69' Joe Gomez), Ibrahima Konate, Andrew Robertson - Jordan Henderson (69' Harvey Elliott), Fabinho (68' Naby Keita), Thiago Alcantara - Mohamed Salah, Cody Gakpo, Alex Oxlade-Chamberlain (69' Ben Doak)

Żółte kartki: Dunk - Matip, Henderson, Alexander-Arnold

Sędzia: Darren England

Rezultaty pozostałych spotkań Premier League, które rozpoczęły się o godzinie 16:00:

Everton - Southampton 1:2 (1:0)

Amadou Onana 39' - James Ward-Prowse 46', 78'

Nottingham Forest - Leicester City 2:0 (0:0)

Brennan Johnson 56', 85'

Wolverhampton Wanderers - West Ham United 1:0 (0:0)

Daniel Podence 48'


Avatar
Data publikacji: 14 stycznia 2023, 17:53
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.