Premier League: Arsenal wyszarpał zwycięstwo
W meczu kończącym siódmą kolejkę angielskiej Premier League Burnley przegrało z Arsenalem 0:1. Kanonierzy decydującego gola strzelili w doliczonym czasie gry.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania był Arsenal. Kanonierzy w ostatnich czterech meczach odnieśli cztery zwycięstwa. Beniaminek z Burnley potrafi jednak grać na własnym stadionie, o czym przekonały się chociażby Liverpool i Watford.
Tempo gry na początku spotkania nie było zbyt wysokie, ale z minuty na minutę coraz większą przewagę zyskiwali podopieczni Arsene'a Wengera. Okazji bramkowych było jednak jak na lekarstwo. Gospodarze bardzo dobrze spisywali się w defensywie i nie pozwalali Kanonierom na zbyt wiele. W 38. minucie to oni mieli szansę na objęcie prowadzenia. Matthew Lowton precyzyjnie dośrodkował w pole karne na głowę niepilnowanego Sama Vokesa, ale ten nieznacznie chybił. Po słabej pierwszej połowie na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Po zmianie stron inicjatywa nadal należała do Arsenalu. Znacznie dłużej od rywali utrzymywali się przy piłce, ale ich gra w ofensywie przypominała bicie głową w mur. Podopieczni Sama Dyche'a wciąż dobrze spisywali się w obronie, a od czasu do czasu sami zagrażali bramce strzeżonej przez Petra Cecha. W 60. minucie po dośrodkowaniu Stephena Warda i strzale głową Johanna Gudmundssona czeski bramkarz zmuszony był interweniować.
Kwadrans przed końcem meczu najlepszą jak dotąd okazję do zdobycia gola stworzyli londyńczycy. Po strzale Alexisa Sancheza piłka musnęła słupek bramki gospodarzy. Odpowiedź Burnley była błyskawiczna. Dwie minuty później Michael Keane uderzył w poprzeczkę.
Kiedy już wydawało się, że mecz zakończy się niespodziewanym remisem, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zwycięstwo Arsenalowi zapewnił Alex Oxlade-Chamberlain.
Burnley FC - Arsenal FC 0:1 (0:0)
Bramki:
0:1 - 90+3' - Alex Oxlade-Chamberlain
Składy:
Burnley: Heaton - Lowton, Keane, Mee, Ward - Hendrick, Marney, Defour (62', Arfield), Gudmundsson, Boyd - Vokes.
Arsenal: Cech - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Xhaka (71', Elneny), Cazorla, Ozil, Walcott, Iwobi (71', Oxlade-Chamberlain)- Sanchez.
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29