Prawdopodobny koniec sagi. Fiorentina nie podpisze Piątka?
Krzysztof Piątek po udanym okresie we Włoszech przeszedł do Herthy Berlin. Tam mimo kilku dobrych momentów nie zagrzał długo miejsca. Zimą odszedł do Fiorentiny na wypożyczenie. Miał naprawdę niezły początek, potem coś się popsuło.
Piątek na początku swojej przygody z "Violą" prezentował się wyśmienicie. W 4 meczach Pucharu Włoch zdobył 3 gole. Do tego dołożył kolejne 3 gole w lidze. Niestety po krótkim czasie stał się rezerwowym. Spisuje się jako zmiennik Cabrala. Arthur Cabral jednak ma o wiele gorsze statystyki od Polaka. Nie wiadomo dlaczego trener przestał na niego stawiać.
Brazylijczyk zdobył tylko 2 gole w Serie A, a dostał o wiele więcej czasu i szans. Mimo tego, Fiorentina wciąż traktuje Piątka jako rezerwowego. Aby wykupić go z Herthy muszą wyłożyć 15 milionów. Piątek byłby wzmocnieniem, ale patrząc realnie, nie jest zawodnikiem wartym takich pieniędzy.
"Corriere dello Sport" potwierdza, iż Polak wróci do Niemiec. Fiorentina nie zamierza rezygnować z Cabrala, chcą kupić tańszego rezerwowego niż Polaka. Nie wiemy jak będzie wyglądała przyszłość Krzysztofa. Ma umowę do 2025 roku z niemieckim klubem. Na moment pisania tego artykułu Hertha wciąż broni się o utrzymanie w Bundeslidze
-
AktualnościNa pomoc defensywie Tottenhamu angielski stoper z Serie A
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 12:17
-
EkstraklasaOficjalnie: Kibice Śląska Wrocław dostali prezent na Święta w postaci nowego trenera
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:49
-
1 Liga PolskaArka Gdynia chce wzmocnić skład, by powalczyć o Ekstraklasę. Na radarze kolejny były kadrowicz
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:28
-
La LigaOficjalnie: Włodarze Valencii stracili cierpliwość. Legenda straciła posadę
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:02
-
Kwadrans futboluBARCELONA znowu PRZEGRYWA, ATLETICO zostaje LIDEREM! I KWADRANS FUTBOLU #140
Rafał Makowski / 22 grudnia 2024, 15:07
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25