W dzisiejszym spotkaniu rewanżowym padł wynik 0:1, co oznacza dla Ruchu koniec marzeń o Lidze Europejskiej. 

 

Mecz rozpoczął się od niezłej akcji Metalista Charków, zakończona wrzutką z lewej strony, lecz obrońcy Ruchu wybili. Kilka minut później faulowany był Grzegorz Kuświk, lecz w bezpiecznej odległości od pola karnego. Na początku meczu obie drużyny grały dość nerwowo. Tempo meczu równiez nie powalało.   W 20″ minucie strzałem z dystansu spróbował Marek Zieńczuk, lecz strzał był bardzo niecelny. po tym strzale coraz mocniej zaczęli nacierać gospodarze. Ich taktyka była jednak wciąż ta sama, tojest akcja skrzydłami i wrzutka w pole karne. Obrońcy chorzowskiego klubu świetnie sobie radzili z rozbijaniem ataków ukraińskiej drużyny.  W 31″ minucie Ruch dał o sobie znac za pomoca Kowalskiego, jednak jego strzał  został zablokowany. Chwilę później uderzał Filip Starzyński, lecz tym razem strzelił niecelnie. Pod koniec pierwszej połowy Ruch podchodził coraz bliżej gospodarzy, utrudniajac im stworzenie groźnej akcji. W 51” minucie Metalist mógł objąć prowadzenie.  Edmr dostał górną piłkę w pole karne, lecz źle jją przyjął i problemów z wyłapaniem jej nie miał Kamiński. W 64” minucie Metalist przeprowadził jendą z lepszych akcji, grajac  z klepki znaleźli siępod polem karnym Ruchu, lecz strzał został zablokowany i mieliśmy tylko rzut rożny.  W ostatnich trzydziestu minutach Ruch zaczął dochodzić do głosu. Grając z kontry stworzyli sobie niezłą sytuację do zdobycia bramki, lecz zostali powstrzymani.  Gra Ruchu przypominała nieco Chelsea Londyn, zaś Metalista Charków Barcelonę. oczywiście zachowujac odpowiednie proporcje. Do 90″ minuty bliżej zodobyia bramki była drużyna z Ukrainy, lecz mimo wielu strzałów i dośrodkowań nie padła bramka. W dogrywce Ruch mógł zdobyc bramkę w setnej minucie. Jednak koszmarne zachowanie Kamila Włodyki w polu karnym sprawiło,  że chorzowianie wywalczyli tylko rzut rożny. Niestety wyszła z niego kontra zakończona interwencja Kamińskiego na pograniczu pola karnego. Polski bramkarz uderzył przy tym w twarz napastnika Metalista. Sędzia nie zawahał się ani chwili. Ruch kończył mecz w dziesiątkę, a rzut karny musiał bronić rezerwowy, Kamil Lech. “11” pewnie wykorzystał Brazylijczyk Cleiton Xavier. “Niebiescy” do końca walczyli o wyrównanie. W 118″ minucie strzelał Kuświk, a interwencją poisał się Shust. Chwilę później strzał dobijał Starzyński i znów bramkarzy Metalista popsał się nie lada umiejętnościami. W koncówce Metalist próbował podwyższyć perowadznie, lecz bezskutecznie.

Metalist Charków 1:0 (0:0, 0:0) Ruch Chorzów

115″ Cleiton Xavier (k)

pierwszy mecz: 0:0

Awans: Metalist

Metalist: Bohdan Szust – Denys Kułakow, Papa Guèye,  Ayila Yussuf, Serhij Pszenycznych – Ołeh Krasnopiorow, Edmar, Cleiton Xavier,  Jajá (62″ Cristián Villagra), Pawło Rebenok (68,  Artem Radczenko) –  Wołodymyr Homeniuk.

Ruch: Krzysztof Kamiński -Marcin Kuś,  Marcin Malinowski,Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel (83, Rołand Gigołajew) -Jakub Kowalski (81, Kamil Włodyka),  Łukasz Surma,  Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński, Marek Zieńczuk (105″ Kamil Lech) – Grzegorz Kuświk.

żółte kartki: Edmar, Krasnopiorov – Starzyński.
czerwona kartka: Krzysztof Kamiński (Ruch)

sędzia: Tony Chapron (Francja).
widzów: 2548.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x