Łukasz Zjawiński
fot. Źródło: lechia.pl
Udostępnij:

Półroczne wypożyczenie Łukasza Zjawińskiego do Sandecji

Jeszcze przed wznowieniem treningów po zimowej przerwie Sandecja Nowy Sącz dokonała pierwszego wzmocnienia. Piąty zespół Fortuna I ligi do końca tego sezonu wypożyczył z Lechii Gdańsk 20-letniego napastnika Łukasza Zjawińskiego.

Zjawiński po względnie udanym poprzednim sezonie w Stali Mielec (24 mecze i jeden gol na poziomie Ekstraklasy) trafił do Lechii Gdańsk, gdzie jednak przegrał rywalizację z bardziej doświadczonymi kolegami z zespołu. Zaowocowało to zaledwie dwoma "ogonami" w PKO Ekstraklasie, gdzie łącznie odnotowano mu 18 minut gry. Zjawiński pojawił się na boisku także w końcówce przegranego meczu Fortuna Pucharu Polski z trzecioligowym Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. 20-latek po raz ostatni w wyjściowym składzie swojego zespołu na mecz ligowy na szczeblu centralnym znalazł się w końcówce poprzedniego sezonu. Co ciekawe, po raz ostatni pełne 90 minut Zjawiński na szczeblu centralnym zanotował jeszcze w 2019 roku, gdy występował w drugoligowej wówczas Stali Stalowa Wola.

Zjawiński jest jeszcze młodym zawodnikiem, dlatego w jego przypadku regularna gra jest bezcennym doświadczeniem. Nie jest jednak powiedziane, że w Sandecji będzie on miał gwarantowane miejsce w wyjściowym składzie. Z drugiej strony jednak ciężko wypatrzeć choćby jednego napastnika znacznie lepszego na papierze od Zjawińskiego. Jesienią podstawowym napastnikiem Sandecji był Bułgar Swetosław Dikow, którego można określić mianem niewypału. Król strzelców poprzedniego sezonu bułgarskiej drugiej ligi w 18 spotkaniach tego sezonu nie strzelił żadnego gola. Zazwyczaj jako zmiennicy na boisku pojawiali się Robert Prochownik i Dawid Wolny. Pierwszy z nich zagrał w tylko pięciu meczach, natomiast Wolny po zanotowaniu statystyk 18-1 dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu i prawdopodobnie po zaledwie półrocznym pobycie opuści Nowy Sącz. W kadrze Sandecji znajduje się także Portugalczyk Rafael Victor, który od maja leczy poważny uraz kolana i wciąż nie wiadomo czy rozpocznie zimowy okres przygotowawczy wraz z zespołem.


Avatar
Data publikacji: 3 stycznia 2022, 15:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.