fot. PZPN
Udostępnij:

Polacy na podium Pucharu Syrenki U-17. Anglicy rozgromieni w meczu o trzecie miejsce

Reprezentacja Polski U-17, której trenerem jest Marcin Włodarski, w ostatnim czasie rozegrała trzy spotkania w ramach kolejnej edycji prestiżowego Pucharu Syrenki. W meczu o trzecie miejsce z Anglią nasi reprezentanci spisali się kapitalnie wygrywając aż 5:0 z teoretycznie silniejszym rywalem.

Na start turnieju Polacy zmierzyli się z nieco egzotycznym rywalem - Uzbekistanem, który został zaproszony w ostatniej chwili w miejsce Ukrainy. Mecz rozpoczął się bardzo nietypowo, bo już w 2. minucie goście stracili bramkarza. Za faul na wychodzącym sam na sam reprezentancie Polski czerwoną kartkę ukarany został Muxamadyusuf Sobirov. Polacy pomimo gry w przewadze momentami mieli pewne trudności, dali sobie strzelić aż dwa gole z rzutów karnych, jednak dzięki udanemu zrywowi w końcówce ostatecznie wygrali 5:2 i mogli przygotowywać się już do kolejnego meczu.

Polska - Uzbekistan 5:2 (2:1)

Daniel Mikołajewski 6, Jakub Krzyżanowski 45, Filip Rejczyk 70, 78 (karny), Mike Huras 81 - Shodiyor Shodiboyev 10 (karny), Ozod Oʻktamov 72 (karny)

Drugim rywalem Polaków była reprezentacja Portugalii, która w swoim pierwszym spotkaniu rozegranym w Piasecznie okazała się lepsza od Meksyku. Do przerwy naszym reprezentantom udało utrzymywać się bezbramkowy remis z naprawdę wymagającym rywalem, który w pierwszej połowie nie prezentował się imponująco w ofensywie. W drugiej połowie jednak Portugalia wrzuciła wyższy bieg i rozstrzygnęła losy spotkania na swoją korzyść. W 53. minucie mocnym strzałem z rzutu wolnego Miłosza Piekutowskiego pokonał Diogo Sousa. Na dziesięć minut przed końcem meczu kropkę nad i postawił Olívio Tomé. Lewoskrzydłowy w 80. minucie wykorzystał błąd w ustawieniu Dominika Szali, z łatwością ograł go w polu karnym i świetnym, mierzonym uderzeniem przy dalszym słupku pokonał Piekutowskiego. Polacy kończyli to spotkanie w osłabieniu po tym jak w 87. minucie drugim żółtym i w konsekwencji czerwonym kartonikiem ukarany został Igor Orlikowski.

Polska - Portugalia 0:2 (0:0)

Diogo Sousa 53, Olívio Tomé 80

W meczu o trzecie miejsce Polska spotkała się z Anglią. Młode "Lwy Albionu" dotychczas pokonały Czechów, a w półfinale ulegli 1:2 Norwegii. Ten mecz dla Polaków rozpoczął się wprost kapitalnie. W 10. minucie piłkę na lewym skrzydle otrzymał Filip Wolski. Znajdujący się w szerokiej kadrze mistrza Polski zawodnik wykorzystał sporo miejsca danego od rywali, wbiegł w pole karne i precyzyjnym płaskim uderzeniem wykończył sytuację sam na sam z Tedem Curdem.

Tuż przed przerwą sytuacja zrobiła się dla nas jeszcze korzystniejsza. W 43. minucie Karol Borys zagrał świetną prostopadłą piłkę do Wolskiego. Grający na lewej stronie boiska skrzydłowy wyłożył futbolówkę do środka do Mike Hurasa i po chwili mógł cieszyć się z asysty. Występujący na co dzień w niemieckim VfB Stuttgart napastnik nie miał żadnych problemów z podwyższeniem prowadzenia reprezentacji Polski.

https://twitter.com/JANKOWKS1/status/1574699686094864385

Zaledwie trzy minuty po przerwie Polacy zadali Anglikom trzeci cios, po którym rywale nie mogli się już podnieść. Huras w 48. minucie wykonał zwód w polu karnym i posłał płaski strzał w kierunku bramki gości. Lot piłki zmienił jeszcze Zach Abbott, co w praktyce uniemożliwiło bramkarzowi skuteczną interwencję. Wydaje się, że bezpośrednio po strzale Hurasa piłka nie zmierzała w światło bramki, tak więc zinterpretowaliśmy tą sytuację jako samobójcze trafienie Anglika.

Taki rezultat nie nasycił Polaków, którzy całkowicie kontrolowali wydarzenia na boisku. W 75. minucie odważnie w pole karne wbiegł Krzysztof Kolanko. Pomocnik Górnika Zabrze wykorzystał odrobinę miejsca i pokonał Tommy'ego Setforda. Sześć minut później kolejnego gola w tym spotkaniu strzelił Huras.

Polska - Anglia 5:0 (2:0)

Filip Wolski 10, Mike Huras 43, 81, Zach Abbott 48 (bramka samobójcza), Krzysztof Kolanko 75

Kadra Polski na Puchar Syrenki

Nico Adamczyk (Borussia Dortmund), Karol Borys (Śląsk Wrocław), Jan Faberski (AFC Ajax), Michał Gurgul (Lech Poznań), Mike Huras (VfB Stuttgart), Szymon Kądziołka (Stal Rzeszów), Krzysztof Kolanko (Górnik Zabrze), Jakub Krzyżanowski (Wisła Kraków), Filip Kucharczyk (Cracovia), Michał Matys (Zagłębie Lubin), Daniel Mikołajewski (Parma Calcio 1913), Patryk Olejnik (Lech Poznań), Igor Orlikowski (Zagłębie Lubin), Miłosz Piekutowski (Jagiellonia Białystok), Filip Rejczyk (Legia Warszawa), Mateusz Skoczylas (Zagłębie Lubin), Dominik Szala (Górnik Zabrze), Maksymilian Sznaucner (PAOK Saloniki), Mikołaj Tudruj (Lech Poznań), Filip Wolski (Lech Poznań)

Źródło: własne / 90minut.pl / Łączy nas Piłka


Avatar
Data publikacji: 27 września 2022, 15:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.