Podsumowanie angielskiego okienka transferowego!

niesamowity finisz okienka w Anglii spowodował, że Manchester City chyba zapewnił sobie mistrzostwo Anglii w tym sezonie. Niezrozumiale zachowywał się w ostatnich dniach Manchester United. Ciekawie wyglądają ruchy Aston Villi i Watford. 

Arsenal Londyn

W czerwonej części Londynu wiało nudą niesamowicie. Co prawda już na początku lipca potwierdzono zakontraktowanie Petra Cecha i… Tyle. Nie ma się co rozpisywać nad Arsenalem, co prawda stracili żadnego ważnego zawodnika, ale też nie wzmocnili się zbytnio (poza obsadą bramki). Będzie to kolejny zwyczajny sezon w wykonaniu Arsenalu i bitwa raczej o trzecie miejsce niż o wyższe cele.

Ocena: 5/10

Aston Villa Birmingham

Potężne wzmocnienia klubu z Birmingham wyglądają ciekawie. “The Villans” wydali, aż 65 milionów euro na wzmocnienia! Po raz pierwszy od ośmiu lat wdali więcej niż 50 milionów. Gdy ostatnio tak zaszaleli, zajęli szóste miejsce w tabeli Premier League na koniec sezonu. W tym roku mogą liczyć co najwyżej na szesnaste. Ciekawie wyglądają transfery jordana Ayew, czy Adamy Traore, a więc młodych i ofensywnie usposobionych piłkarzy. To właśnie w tym kierunku poszła Villa – ściągnąć młodych piłkarzy , z nadzieją, że sprzedadzą ich za duże pieniądze. Jednakże odeszli kluczpowi piłkarze – Benteke i Delph, ważny rezerwowy (Weimann), czy też Darren Bent. Mimo wszystko Villa się wzmacnia moim zdaniem. D otego sprowadzono Berbatova, to olbrzymi plus.

Ocena: 7/10

AFC Burnemouth

Cóż, tu też nie zdarzyło się zbyt wiele. Sprowadzono dobrego, młodego obrońcę w postaci Tyrone’a Mingsa, oraz niezłego skrzydłowego, jakim jest Max Gradel. Zespół nie opuścił żaden z kluczowych piłkarzy, co raczej powinno napawać optymizmem. Ocena: 5,5/10

Chelsea Londyn

Kiedy “autobus” Mourinho zaczął szwankować, Roman Abramovich nie żałował grosza na wzmocnienia. Pedro i Abdul Rahman Baba kupieni w bardzo krótkim czasie po tęgim laniu od Manchesteru City, zapewniają Chelsea spokój. Przyszedł solidny zmiennik Thibaut Courtois, w postaci Asmira Begovicia. Sporo wydano także na młodych piłkarzy w postaci Kennedy’ego, Nathana, czy Christiana Manei. Z drugiej strony puszczono Petra Cecha, Filipe Luisa oraz odstrzelono Thorgana Hazarda. To może być spory błąd Londyńczyków.

Ocena: 7/10

Crystal Palace

Królowie polowania wśród biedaków. Tak najkrócej można podsumować transfery Crystal palace w tym sezonie. Yohan Cabaye, Connor Wikham i Alex McCarthy kosztowali dwadzieścia milionów funtów. To dobra cena, jeżeli dodamy fakt, że Palace nie straciło nikogo z ważnych piłkarzy. Dobre okienko małego klubu.

Ocena: 7/10

Everton Liverpool

Wariant ekonomiczny, te słowa idealnie oddawałyby zakupy drugiej siły Merseyside. Kupno Gerarda Deulofeu, czy Masona Holgate’a nie robia wrażenia na nikim z elity. A odejście Sylvaina Distina? Też raczej nie. To były zmarnowane dwa miesiące.

Ocena: 3/10

Leicester City

Zespół zagadka. Niby odeszli Knockaert, Cambiasso i Nugent, ale z drugiej strony pozyskano Okazakiego, Inlera czy Hutha. Ciekawie wyglądają zakupy Benalouane’a czy Kante. Leicester pokazuje, że w tym sezonie walczy o więcej, więc można tylko pogratulować dobrego trenera i dobrych wzmocnień.

Ocena: 6,5/10

FC Liverpool

Za grube pieniądze pozegnano Sterlinga, odszedł za (zbyt) duże pieniądze Borini, nie ma też Aspasa, Coatesa, czy Lamberta. Wydaje się, ze Liverpool pożegnał wszystkie transferowe niewypały. Wzmocnienia wyglądają logicznie – Benteke, Firmino Clyne, Gomez,Ings, milner, Bogdan. Wzmocniono każdą formację. Jednak do tej pory “The Reds” delikatnie mówiąc, nie zachwycają.

Ocena: 8/10

Manchester City

Widać, że rok bez tytułu to zbyt długo dla arabskich właścicieli City. Postanowili znów wydać najwięcej w Europie, aby tylko wygrać za wszelką cenę. Jose Mourinho stwierdził, że niektórzy “kupują tytuł”. Trudno się nie zgodzić, że tak może być i tym razem. Sprowadzeni za kosmiczne pieniądze de Bruyne oraz Sterling, którzy mają nadać nowe znaczenie słowu “druga linia”. piekielnie solidny Otamendi, który był zbyt drogi dla większości rywali, stał się drugim najdroższym stoperem w historii. A na ławce? Fabian Delph i perspektywiczny Patrick Roberts. Wygląda to bardzo ciekawie. Sprzedano tylko niechcianych, lub słabszych graczy takich jak Negredo, Dżeko, czy Jovetić (wypożyczony).  Jednak City może się przekonać, że sprzedaż Rony’ego Lopesa była przedwczesna, choć udało im się sporo zarobić.

Ocena: 9,5/10

Manchester United

Gdyby nie ostatnie dwa tygodnie okienka transferowego, napisałbym, że Manchester z taką kadrą będzie walczyć o mistrzostwo. Dziś jednak po odejściu Chicharito i Evansa, wypożyczeniu Januzaja, oraz zamieszaniu z de Geą nie jestem tego taki pewien. Z kolejnych ciosów odszedł di Maria, którego ma zastąpić Depay. Z jednej strony Holender jest solidny, ale to nie ta klasa. Darmian za Rafaela, to akurat wzmocnienie. Sprowadzenie Schneiderlina i Schweinsteigera zwiększa jakość drugiej linii. Jednak ani Nani, ani Robin van Persie nie mają swoich następców i to może być gigantyczny problem. Czy Martial da radę?

Ocena: 6 / 10, a w razie odejścia de Gei – 5/10

Newcastle United

Newcastle chce wrócić gdzie ich miejsce – w okolice pierwszej dziesiątki. Sprowadzili Wijnalduma, Mitrovicia, Thauvin i Mbembę. jeżeli nie w tym, to na pewno w przyszłym sezonie te wzmocnienia odpalą ,a wtedy “Sroki” powalcza o dużo więcej niż utrzymanie. Odejście Santona raczej nie wpływa na grę tego zespołu, ale decyzja o nie zaproponowaniu nowego kontraktu Guttierezowi była niezrozumiała.

Ocena: 6,5 / 10

Norwich City

“Kanarki” chyba czują się zbyt pewnie. Takie nazwiska jak Mulumbu, Brady, czy Wisdom nie robia wrażenia na przeciwnikach i beda się musieli opierać na tym co mają do tej pory, czyli korpusie z Championship, a to może nie wystarczyć.

Ocena: 3,5 / 10

Southampton

Coś co powtarza się regularnie- Southampton gra dobrze, sprzedaje najlepszych piłkarzy i kupuje znów kilku młodych, zdolnych. Wielkie nadzieje są pokładane w Jordym Clasie, dobrze też zapowiada się Juanmi. Sprowadzenie Oriola Romeu, czy Cedrica Soaresa to potencjalne wdepnięcie na minę

Ocena: 5,5/10

Stoke City

Zaskoczyli wszystkich! Takie nazwiska jak Shaqiri, czy Afellay robią wrażenie. Do tego dodajmy Wollscheida, Joselu, Glena Johnsona, czy Marco van Ginkela. Robi się pokaźny gwiazdozbiór i wygląda to bardzo ciekawie. Wkrótce wszyscy mogą zapomnieć o Huth’cie, czy N’Zonzim. Jednak raną w sercu na pewno pozostanie odejście Begovicia.

Ocena: 6,5 /10

Sunderland

Cóż, cięzko cokolwiek powiedzieć. niby jest Jermaine Lens, Niby są Borini i Alvarez, Kaboul, Coates i M’Vila. Nie są to nazwiska gwiazdorskie, jednak nie gwarantują też super jakości. Są to raczej zawodnicy poszukujący formy. Do tego lekką ręką puszczono Connora Wickhama.

Ocena: 5 / 10

Swansea City

Wydawali tyle co beniaminkowie, a jednak udało się sprowadzić solidnych zmienników. Eder, Kabanou, czy Nordfeldt  muszą harować jak woły na treningach, po pierwszy zespół zaczął jeszcze bardziej walczyć i zostawia na boisku pot, krew i łzy.

Ocena: 5 / 10

Tottenham Hotspur

Tottenham wydał sporo, ale tez sporo zarobił. Zachował się bardzo mądrze.  Sprowadzono dobrego skrzydłowego (Hueng-Min Son), dobrych obrońców w postaci Alderweirelda, Wimmera i Trippier. A od teraz Harry Kane też ma zmiennika – Clintona N’Jie. Kto odszedł? Soldado, który był nieskuteczny. Paulinho, który ostatni sezon miał fatalny. Cieniujący Holtby, Stambouli i Capoue oraz Youness Kaboul. W zasadzie nie odszedł nikt nie od zastapienia, a księgowy śpi spokojniej, bo wychowankowie nie są tak łasi na pieniądze.

Ocena: 7 / 10

Watford

Z beniaminków wydali najwięcej. Transfery robią wrażenie – Capoue, Jurado (nie ten z Piasta, lecz ze Spartaka Moskwa), Berghuis, Behrami, Arlauskis, Nyom, czy Prodl to dobre nazwiska. Co prawda nazwiska nie grają, ale w tym przypadku może być inaczej. Z ważnych piłkarzy odszedł tylko Forestieri i to za trzy miliony funtów do klubu z Championship.  Start w wykonaniu beniaminka niezbyt udany, ale dajmy im czas, wszak większość z nowych piłkarzy nie zna realiów najciekawszej ligi świata.

Ocena: 6 /10

West Bromwich Albion

Nie odszedł nikt ważny, za to nowych transferów WBA przeprowadziło od groma. Rondon, Chester, Evans,  Lambert, McClean, Lindegaard…  Cóż, piłkarze sprowadzeni z Manchesteru najczęściej grzali tam ławę. Pozostali? Wielka niewiadoma, bo choć Rondon czarował w Rosji, w Anglii wcale nie musi tego pokazywać.

Ocena: 5,5 /10

West Ham United

Odejście Downinga można uznać na wzmocnienie, a prawdziwe wzmocnienia “Młotów”? Dimitri Payet – najlepszy skrzydłowy ligi francuskiej, Angelo Ogbonna – finalista Ligi Mistrzów i Pedro Obiang – hiszpański talent. Jak idzie więc West Hamowi? Średnio to dość delikatne określenie. Pokonani przez klub z Malty,  a wyeliminowani przez Astrę Giurgiu… Pokonali Arsenal i Liverpool, a ulegli Bournemouth. Czy nowi piłkarze pomogą?

Ocena: 7 /10

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x