blank
fot.
Udostępnij:

Podsumowanie 30. kolejki Fortuna 1. Ligi

Podbeskidzie Bielsko-Biała wróciło na fotel lidera Fortuna 1. Ligi wykorzystując potknięcie Stali Mielec. "Górale" są na dobrej drodze, by z powrotem zawitać do Ekstraklasy, gdy spadali z hukiem po sezonie 2015/16.

Chojniczanka Chojnice - Sandecja Nowy Sącz 2:1 (1:0)

Tomasz Mikołajczak 17', Janusz Surdykowski 81' - Dawid Szufryn 67'

Chojniczanka Chojnice wygrała w piątek i ma jeszcze nadzieję na utrzymanie w Fortuna 1 Lidze. Gospodarze jeszcze w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie, a Sandecja musiała odrabiać straty. Udało im się to za sprawą Dawida Szufryna i gdy wydawało się, że goście są bliżej zwycięskiej bramki to zaatakowali gospodarze. Dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Janusz Surdykowski i Chojniczanka mogła cieszyć się z trzech punktów.

Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów 0:2 (0:1)

Maksymilian Banaszewski 11', Miłosz Kozak 54'

Trzecią wygraną z rzędu zanotowali gracze Chrobrego Głogów, którzy tym razem wygrali w Sosnowcu. Na prowadzenie wyszli w 11. minucie, a wynik podwyższyli tuż przed przerwą. W końcówce rzutu karnego nie wykorzystał Fabian Piasecki, bo jego strzał obronił Michał Szromnik. Dzięki tej wygranej Chrobry oddalił się od strefy spadkowej i w przyszłość może patrzeć z optymizmem.

Miedź Legnica - GKS Tychy 2:2 (1:1)

Omar Santana 12', Joan Roman 61' - Szymon Lewicki 41', Wojciech Szumilas 80'

To był mecz pełen emocji. Miedź Legnica szybko wyszła na prowadzenie w 12. minucie, ale Lewicki doprowadził do wyrównania jeszcze przed przerwą. Z kolei drugą połowę znów dobrze rozpoczęli gospodarze, lecz ponownie nie poddali się zawodnicy GKS Tychy, którzy tym razem za sprawą Wojciecha Szumilasa. Obie drużyny dzięki remisowi utrzymały się w strefie barażowej.

PGE Stal Mielec - Odra Opole 1:1 (0:0)

Grzegorz Tomasiewicz 88' - Arkadiusz Piech 73'

Odra Opole znów zaprezentowała się bardzo dobrze i to na boisku lidera Fortuna 1 Ligi. Pierwsza bramka padła w 73. minucie, kiedy to Mateusz Czyżycki uruchomił podaniem Arkadiusza Piecha i było 1:0 dla Odry. Stal jeden punkt wyrwała w końcowych minutach, kiedy to Grzegorz Tomasiewicz wpisał się na listę strzelców. Obie drużyny z pewnością nie są zadowolone z takiego rezultatu, bowiem Odra nadal znajduje się w strefie spadkowej, a Stal może dać się dogonić Podbeskidziu.

Warta Poznań - Puszcza Niepołomice 1:2 (0:1)

Robert Janicki 81' - Marcin Stefanik 45' (k), Bartosz Kieliba 65' (s)

Drugą porażkę z rzędu zanotowali gracze Warty Poznań, którzy coraz bardziej komplikują swoją sytuację w kontekście bezpośredniego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Puszcza Niepołomice po raz kolejny udowodniła, że na wyjazdach jest bardzo mocną drużyną i po raz kolejny zabrała punkty drużynie, która walczy o najwyższe cele. Dzięki tej wygranej klub z Niepołomic umacnia się w środkowej strefie tabeli.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Radomiak Radom 4:2 (2:0)

Łukasz Sierpina 9', Marko Roginić 45', Aleksander Komor 78', Kamil Biliński 83' - Damian Nowak 56', Leandro 88' (k)

To była prawdziwa reklama Fortuna 1 Ligi. Można było jednak odnieść wrażenie, że od początku do końca pełną kontrolę nad meczem mieli gospodarze. Najpierw Sierpnia wykorzystał piękne podanie Biegańskiego, a później tuż przed przerwą podwyższył Roginić. Radomiak zdobył gola kontaktowego, ale to nie załamało "Górali", którzy ciągle atakowali i zdobyli jeszcze dwie bramki. Goście odpowiedzieli trafieniem z rzutu karnego, a zwieńczeniem tego starcia mógł być gol Martina Polacka, który wykopem spod własnej bramki prawie zdobył gola. Podbeskidzie dzięki wygranej wraca na fotel lidera.

Bruk-Bet Termalica - Stomil Olsztyn 2:0  (1:0)

Piotr Wlazło 16', Michal Bezpalec 90'

To był pojedynek drużyn, które marzą o tym, aby znaleźć się w strefie barażowej i grać o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Lepiej spisali się gospodarze, którzy w 16. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Piotra Wlazło. Stomil starał się wyrównać, ale znów drużynie z Olsztyna brakowało skuteczności pod bramką rywala. Bruk-Bet wynik ustalił już w doliczonym czasie gry i zapewnił sobie trzy punkty.

Wigry Suwałki - GKS Jastrzębie 2:0 (2:0)

Robert Bartczak 17', Martin Dobrotka 35'

Wigry wygrały pierwszy ligowy mecz od listopada 2019 roku! Drużyna z Suwałk zmierzyła się w niedzielę z GKS Jastrzębie, który w ostatnim czasie również jest w kryzysie i zanotował czwartą porażkę z rzędu. Wigry w przyszłym sezonie zagrają w 2 lidze, ale mimo to - jak widać - będą walczyć do końca. Bramki dla gospodarzy zdobyli Robert Bartczak i Martin Dobrotka.

Olimpia Grudziądz - GKS Bełchatów 1:2 (1:2)

João Criciuma 39' - Patryk Winsztal 5', Bartosz Biel 11'

Wciąż nie zatrzymuje się GKS Bełchatów, który tym razem wygrał w Grudziądzu i znowu oddalił się od strefy spadkowej. Olimpia z kolei przegrała 4 z 5 ostatnich meczów i niebezpiecznie zbliża się do dołu tabeli. 9 bramkę w tym sezonie zdobył w Grudziądzu Bartosz Biel, który jest najlepszych strzelcem drużyny po odejściu Mateusza Marca.

źródło: 1liga.org / własne


Avatar
Data publikacji: 7 lipca 2020, 7:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.