eurosport.com

Sezon 2016/17 Bundesligi wkracza w decydującą fazę. Za nami już 30. kolejka tych rozgrywek. Bayern Monachium złapał lekką zadyszkę i niespodziewanie zremisował na własnym obiekcie z Mainz, RB Lipsk nie wykorzystuje potknięcia lidera, a w dole tabeli robi się coraz ciaśniej. Zapraszam do lektury!

Trzydziestą serię gier otworzył pojedynek FC Koln z zespołem Hoffenhiem. Na Rhein-Energie Stadionie obie drużyny podzieliły się punktami, lecz nie zabrakło emocji i dramaturgii. Na gola Leonardo Bittencourta dla gospodarzy w 58. minucie odpowiedział w doliczonym czasie Kerem Demirbay. Tym samym ,,Wieśniaki” uniknęły 4 porażki w tym sezonie ligowym.

W sobotę bohaterem dnia został Max Kruse. Napastnik Werderu Brema zdobył cztery gole w meczu przeciwko FC Ingolstadt i pomógł swojej drużynie zwyciężyć ekipę Maika Walpurgisa na ich obiekcie. Spore problemy miał Bayern. FSV Mainz dwukrotnie obejmował prowadzenie na Allianz Arenie, ale liderowi tabeli udało się za pierwszym i drugim razem odrobić stratę. Niestety dla Bawarczyków nie udało się strzelić zwycięskiego gola i remis 2-2 nie satysfakcjonuje podopiecznych Carlo Ancelottiego. Wreszcie przełamał się Eintracht Frankfurt, który na Commerzbank Arenie pokonał ekipę Augsburga 3-1, choć do 78. minuty to goście prowadzili 0-1. Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie odniósł SV Darmstadt. ,,Lilie” zwyciężyły w Hamburgu miejscowy HSV 2-1, lecz zapewne na wiele im się to już zda. Ich los raczej jest już przesądzony. Hertha okazała się lepsza na własnym stadionie od zespołu Wolfsburga, a zdecydował o tym gol Vedada Ibisevicia. Na zakończenie sobotnich zmagań w pojedynku dwóch Borussii, mocniejsza okazała się ta z Dortmundu, dzięki trafieniu Raphaela Guerreiro w 87. minucie. Podopieczni Thomasa Tuchela wygrali na wyjeździe 3-2.

W pierwszym niedzielnym spotkaniu Freiburg pokonał Bayer Leverkusen 2-1. Gola na wagę trzech oczek strzelił w 88. minucie Pascal Stenzel. Gospodarze są coraz bliżej europejskich pucharów. W ostatnim meczu tej kolejki Schalke 04 Gelsenkirchen podejmowało na Veltins Arenie wicelidera z Lipska. Prowadzenie szybko objęli goście po golu Timo Wernera, lecz tuż po przerwie do wyrównania doprowadził Klaas-Jan Huntelaar. Podział punktów nie sprzyja gonieniu lidera.

3 wnioski po 30. kolejce:

1.Przełamanie Eintrachtu.

Zespół z Frankfurtu nad Menem wygrał w lidze po raz pierwszy od 5 lutego. Wciąż myślą o Lidze Europy.

2.Przełamanie Darmstadt na wyjeździe.

Było duże prawdopodobieństwo, iż ,,Lilie” zakończą sezon bez żadnego punktu w meczach wyjazdowych, lecz sobotnie zwycięstwo w Hamburgu sprawiło, że tak nie będzie.

3.Stabilny Błaszczykowski.

Od ponad dwóch miesięcy Jakub Błaszczykowski regularnie występuje w zespole Wolfsburga. Jest jej pewnym elementem.

Liczby kolejki:

4- tyle goli strzelił w tej kolejce Max Kruse. Niemiec jest w wyśmienitej formie. W ostatnich 7 meczach zdobył 9 goli.

54- od tylu lat tyka zegar na stadionie w Hamburgu. Czy po tym sezonie się zatrzyma?

30 – tyle goli padło w meczach 30. kolejki Bundesligi. Daje to średnią 3,33 gola na mecz.

Grali Polacy:

Robert Lewandowski(Bayern) – grał 90. minut

Łukasz Piszczek(BVB) – nie grał

Jakub Błaszczykowski(Wolfsburg) – grał 90.minut

Paweł Olkowski(Koln) – poza kadrą meczową.

Klasyfikacja strzelców:

Pierre-Emerick Aubameyang zdobył swoją 27 bramkę w ten weekend i w skutek braku trafienia Roberta Lewandowskiego, Gabończyk objął samodzielne prowadzenie w klasyfikacji strzelców. Bez gola także Anthony Modeste.

Wyniki:

FC Koln – Hoffenheim 1:1

Bayern – Mainz 2:2

Hertha – Wolfsburg 1:0

FC Ingolstadt – Werder Brema 2:4

Eintracht Frankfurt – Augsburg 3:1

Moenchengladbach – Borussia Dortmund 2:3

Hamburger SV – SV Darmstadt 1:2

Freiburg – Bayer 2:1

Schalke 04 – RB Lipsk 1:1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x