blank
fot. Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Podolski: To nie zawsze tak ma działać

Lukas Podolski po przyjściu do Górnika Zabrze mocno angażował się w klub, nie tylko jako zawodnik.

Były mistrz świata jest jedną z głównych postaci, dzięki których klub może funkcjonować na poziomie PKO Ekstraklasy, mimo różnych problemów w ostatnich miesiącach. Do tego coraz częściej Górnik jest kojarzony jako trampolina dla zawodników. Było już kilku piłkarzy, na którym w Zabrzu zdecydowanie więcej zarobiono przy sprzedaży.

Podolski jednak zdecydowanie podkreśla, że inwestowanie w zawodników nie powinno być głównym elementem polityki Górnika.

– Ale to nie zawsze tak ma działać. Po pierwsze, nie zawsze trafisz z transferem. A poza tym… Nie chodzi o to, żeby Górnik co roku sprzedawał tego jednego, którego wypromował. To na „uj” wtedy cała energia, by rozwijać klub? Najlepiej byłoby mieć 3-4 takich graczy, sprzedawać jednego, ale pozostałych zostawiać na kolejny sezon. Bo w przeciwnym razie nie da się powalczyć o nic więcej niż 8-10-12 pozycja – zauważa "Poldi" w rozmowie dla "Goal.pl".

Po siedmiu kolejkach bieżącego sezonu, ekipa Jana Urbana jest na dziesiątej pozycji w tabeli Ekstraklasy.

– Musimy zmienić DNA Górnika. Potrzebny jest głód osiągnięcia sukcesu. Ale to też trzeba budować z głową. Sporo się poprawiło. Nowi ludzie w zarządzie, w marketingu. Idziemy do przodu. Tylko znów. To nie tak, że wcześniej wszystko było do dupy. Nie, tak nie. Ale teraz pod wieloma względami jest lepiej. I tak trzeba trzymać. Moim zdaniem za 3-5 lat Górnik mógłby już walczyć o duże cele – twierdzi Podolski.

Warto podkreślić, że wielu zawodników przyznawało, iż to właśnie osoba Podolskiego zachęcała ich, by dołączyć do Górnika. To pokazuje, jaką renomę 39-latek ma w piłkarskim świecie.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 4 września 2024, 13:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.