Udostępnij:

Pod lupą: 6. kolejka Bundesligi

Bundesliga nie zwalnia tempa. Ledwie zakończyły się weekendowe mecze, a już w środku tygodnia czas na 6. kolejkę niemieckiej ekstraklasy. Zapowiada się ona niezwykle pasjonująco. Przede wszystkim z racji starcia mistrza z wicemistrzem Niemiec. Nie zabraknie jednak innych ciekawych spotkań. Lider z Dortmundu pojedzie na przedmieścia Sinsheim, aby zmierzyć się z Hoffenheim, a pogrążony w kryzysie Stuttgart zagra z Hannoverem 96.

Bayern - Wolfsburg

Dwie niepokonane drużyny. Zespoły, które w ubiegłym sezonie nie miały sobie równych. Mistrzowski Bayern wcale nie jest murowanym kandydatem do zwycięstwa. Wilki grają coraz lepiej. Do tego mają sposób na Bawarczyków. Udowodnili to w poprzednich rozgrywkach, zabierając Bayernowi sprzed nosa cenne punkty. Obie ekipy w sezonie 2015/16 straciły w Bundeslidze tylko dwie bramki. Dlatego spotkanie na szczycie nie powinno obfitować w niezliczoną ilość goli. Wyrównany mecz. Takiego winniśmy się spodziewać. Jak się skończy? Obyśmy po spotkaniu nie narzekali, iż miał być hit, a wyszedł kit.

Hannover - Stuttgart

W 6. kolejce mamy mecz na szczycie, jest i ten na dnie. Hit dołu tabeli. Tak najłatwiej określić starcie między Hannoverem a Stuttgartem. Drużyna Artura Sobiecha, będącego strzelcem połowy bramek dla zespołu z Dolnej Saksonii, ma na swoim koncie ledwie jeden punkt. Stuttgart nie ma ich wcale. Zwycięstwo którejkolwiek z drużyn będzie dla niej niezwykle ważne. Być może da przełamanie. Polscy kibice oczekują pojedynku na linii Sobiech-Tytoń. Który z nich okaże się lepszy, czyj zespół zejdzie z murawy z uśmiechem na twarzy. Ciężko wskazać faworyta. Jednakże po ostatnim spotkaniu VfB z Schalke, szala szans na trzy punkty, wydaje się być stronie piłkarzy Alexandra Zornigera.

Hoffenheim - Dortmund

Pogrążeni w kryzysie, z jednym jedynym punktem i czterema strzelonymi bramkami Wieśniacy starać się będą, stawić opór liderowi z Dortmundu. Czy może on im przynieść chociażby remis. Raczej nie, bo rozpędzona Borussia w obecnym sezonie pędzi niczym najnowsze BMW po niemieckiej autostradzie. Nie zważa na rywala, na jego zalety, a obnaża jego słabe strony. Jeżeli koledzy Eugena Polanskiego pozwolą BVB na szybkie wrzucenie piątego biegu, staną się jedynie kolejnymi mijanymi przeszkodami na trzypasmowej autostradzie. Borussia będzie atakować środkiem i obiema flankami, a Wieśniakom pozostanie modlitwa o jak najniższy wymiar kary. Mecz może zakończyć się kanonadą strzelecką. Niemniej jednak trzy punkty pojadą do Dortmundu.

Mecze 6. kolejki Bundesligi:

Wtorek, 20:00 Bayern - Wolfsburg

Wtorek, 20:00 Darmstadt - Werder

Wtorek, 20:00 Hertha - FC Koln

Wtorek, 20:00 FC Ingolstadt - Hamburger SV

Środa, 20:00 Hannover 96 - Stuttgart

Środa, 20:00 TSG Hoffenheim - Borussia Dortmund

Środa, 20:00 Bayer - FSV Mainz

Środa, 20:00 Borussia M'gladbach - FC Augsburg

Środa, 20:00 Schalke 04 - Eintracht


Avatar
Data publikacji: 22 września 2015, 11:56
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.