fot.

Udostępnij:

PNA: Ghana wygrywa rzutem na taśmę, remis RPA z Senegalem

Dziś rozegrano mecze drugiej kolejki Pucharu Narodów Afryki w grupie C, określanej przez wielu mianem grupy śmierci. Ghana po golu w doliczonym czasie gry pokonała Algierię, a Republika Południowej Afryki podzieliła się punktami z Senegalem.

W pierwszym dzisiejszym spotkaniu zmierzyli się uczestnicy zeszłorocznego mundialu - Ghana i Algieria. Od początku meczu jego tempo nie było najwyższe. Gra toczyła się głównie w środku pola, natomiast bardzo mało było sytuacji podbramkowych. W efekcie obie drużyny schodziły do szatni przy bezbramkowym wyniku.
W drugiej odsłonie obraz gry niewiele się zmienił. Z upływem czasu przewagę osiągnęli Ghańczycy. Długo nie przynosiło to jednak oczekiwanych efektów. Algieria w całym meczu nie oddała ani jednego celnego strzału. Końcówka meczu to dominacja piłkarzy z Ghany. Bramkę udało im się zdobyć dopiero w ostatnich sekundach spotkania. W drugiej minucie doliczonego czasu gry gola na wagę zwycięstwa strzelił Asamoah Gyan.

Ghana - Algieria 1:0 (0:0)
Bramki:
1:0 - 90+2' - Asamoah Gyan

Kartki:
Acquah (Ghana)
Bougherra (Algieria)
Bentaleb (Algieria)

Składy:
Ghana: Razak - Afful, Amartey, Mensah, Baba - Acquah (55, Wakaso), Badu, Atsu, A. Ayew (84, Asante), J. Ayew (78, Otoo) - Gyan.
Algieria: M'Bolhi - Mandi, Bougherra, Medjani, Ghoulam - Lacen (71, Mahrez), Taider, Brahimi (87, Kadir), Feghouli, Bentaleb - Belfodil (56, Slimani).

Drugie dzisiejsze spotkanie niestety również nie dostarczyło zbyt wielu emocji. W pierwszej połowie zarówno piłkarze z Republiki Południowej Afryki jak i z Senegalu grali raczej ostrożnie i zachowawczo. Obie drużyny ograniczyły się jedynie do strzałów z dystansu, natomiast brakowało dogodnych okazji pod bramką rywala. Podobnie jak w starciu Ghany z Algierią, także w tym meczu do przerwy goli nie było.
Druga połowa zaczęła się jednak od mocnego uderzenia. W 47. minucie na prowadzenie wyszli gracze z RPA, po tym jak piłkę do siatki skierował Oupa Manyisa.
Od tego momentu spotkanie nieco się ożywiło. Dziesięć minut później Senegalczykom udało się strzelić gola, ale arbiter dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał.
W 60. minucie wątpliwości już nie było. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w polu karnym najwyżej wyskoczył Kara Mbodj i strzałem głową doprowadził do remisu.
Żadna z drużyn nie była już w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Republika Południowej Afryki zremisowała z Senegalem 1:1.

Republika Południowej Afryki - Senegal 1:1 (0:0)
Bramki:
1:0 - 47' - Oupa Manyisa
1:1 - 60' - Kara Mbodj

Kartki:
Furman (RPA)

Składy:
RPA: Mabokgwane - Ngconca, Mathoho, Hlatshwayo (30, Phungwayo), Matlaba - Jali, Furman, Phala (66, Parker), Manyisa (73, Lestholonyane) - Vilakazi, Rantie.
Senegal: Coundoul - Gassama, Sane, Mbodj, M'Bengue - N'Diaye (85, Kouyate), Gueye, Diop - Mane, Sow (80, N'Doye), Diouf.

W tabeli grupy C liderem są Senegalczycy, którzy zgromadzili jak dotąd 4 punkty. O oczko mniej mają Ghana i Algieria, natomiast tabelę zamyka Republika Południowej Afryki z jednym punktem na koncie. W ostatniej kolejce fazy grupowej Senegal zmierzy się z Algierią, a RPA z Ghaną.

Foto: eurosport.onet.pl

Jakub Piątkowski

Data publikacji: 23 stycznia 2015, 21:50

Zobacz również