Wisła Kraków Piłkarski Świat
fot.
Udostępnij:

PKO Ekstraklasa: Wisła wysoko wygrywa z Zagłębiem i wskakuje na pozycje lidera

W meczu 1. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Kraków wygrała 3:0 z Zagłębiem Lubin. Gole dla gospodarzy strzelili Yaw Yeboah, Jan Kliment i Mateusz Młyński. 

Wisła w tym sezonie chciała uniknąć walki o utrzymanie i miała zamiar zająć spokojne miejsce w środku tabeli. Drużyna z Lubina po cichu liczy na awans do europejskich pucharów, a pomóc w tym ma im Dariusz Żuraw, który uczynił to z Lechem Poznań.

Goście już w 6. minucie mieli świetną sytuację do objęcia prowadzenia. Adam Ratajczyk był faulowany w szesnastce przez jednego z defensorów Wisły. Do rzutu karnego podszedł Filip Starzyński, który zazwyczaj się nie mylił, ale tym razem trafił w słupek. Po upływie kwadransa kolejną sytuację mieli Miedziowi. Patryk Szysz postanowił uderzyć zza szesnastki i była to bardzo dobra decyzja, bo tylko minimalnie spudłował. Chwilę później mieliśmy kolejny rzut karny, tym razem dla Wisły. Jedenastkę sprokurował Jewgienij Baszkirow, który zagrał ręką. Do futbolówki ustawionej na wapnie podszedł Yaw Yeboah i nie dał żadnych szans Dominikowi Hładunowi na skuteczną interwencję. Chwilę później Biała Gwiazda wyprowadziła kolejny cios. Ofensywną akcję napędził Yeboah, który świetnie wyłożył piłkę do Michala Škvarki, ten chciał strzelać, ale zrobił to bardzo nieczysto i wyszło z tego podanie do Jana Klimenta. Napastnik Wisły tylko dołożył stopę i pewnie pokonał golkipera gości. Straty lubinian mógł zmniejszyć Lorenco Šimić, który główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jednak tylko ostemplował poprzeczkę. Do przerwy Wisła pewnie prowadziła dwiema bramkami i była bliżej zdobycia trzech oczek.

Na początku drugiej połowy obraz meczu zbytnio się nie zmienił. Nadal przewagę miała Wisła, która kontrolowała mecz i nic nie zapowiadało, żeby miało się to zmienić. W ostatnim kwadransie meczu wszystko mogło być już jasne, lecz Škvarka z najbliższej odległości trafił prosto w Hładuna i Zagłębie jeszcze wierzyło, że może tu ugrać punkt. Te marzenia zabił jednak Mateusz Młyński. Pomocnik pozyskany z Arki dostał świetne podanie od jednego z partnerów i bezproblemowo wykorzystał stuprocentową okazję. Ten gol ustalił wynik meczu. Wisła wygrała 3:0 i do następnej kolejki przystąpi jako lider tabeli.

Wisła zagrała dziś bardzo dobry mecz i rozgrzała nadzieję kibiców na dobry sezon. Oczywiście taką formę będzie trzeba potwierdzić w kolejnych meczach. Zagłębie natomiast musi się wziąć w garść, bo z taką grą będzie ciężko spełnić jakikolwiek cel i można niepotrzebnie wpakować się w walkę o utrzymanie.

26.07.2021, 1. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Miejski w Krakowie

Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 3:0 (2:0)

Yaw Yeboah 25' (k), Jan Kliment 29', Mateusz Młyński 81'

Wisła: Mateusz Lis - Konrad Gruszkowski, Michal Frydrych, Maciej Sadlok, Matej Hanousek - Giorgij Żukow, Aschraf El Mahdioui (Nikola Kuveljić 89'), Yaw Yeboah (Mateusz Młyński 68'), Michal Škvarka (Dor Hugi 83'), Piotr Starzyński (Stefan Savić 46') - Jan Kliment (Felicio Brown Forbes 89')

Zagłębie: Dominik Hładun - Kacper Chodyna, Lorenco Šimić, Ian Soler, Mateusz Bartolewski (Saša Balić 85') - Jewgienij Baszkirow, Łukasz Łakomy (Łukasz Poręba 46'), Patryk Szysz, Filip Starzyński (Daniel Dudziński 85'), Adam Ratajczyk (Saša Živec 62') - Karol Podliński (Erik Daniel 62')

Żółte kartki: Aschraf El Mahdioui, Maciej Sadlok, Giorgij Żukow, Mateusz Młyński - Ian Soler

Sędzia: Piotr Lasyk


Krzysiek Gajdur
Data publikacji: 26 lipca 2021, 20:15
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.