raków
fot. fot. rakow.com
Udostępnij:

PKO Ekstraklasa: Raków wygrywa w hicie kolejki

W meczu 7. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał z Rakowem Częstochowa 1:3. Częstochowianie dzięki zwycięstwu utrzymali się na pozycji lidera. 

Mecz w Zabrzu był określany hitem kolejki. Drugi Górnik podejmował lidera, Raków Częstochowa.

Gospodarze po raz pierwszy zaatakowali w 4. minucie i od razu wyszli na prowadzenie. Roman Procházka dośrodkował w pole karne, tam głową strzelił Bartosz Nowak i nie dał żadnych szans Jakubowi Szumskiemu. Do remisu mógł doprowadzić Oskar Zawada, który wyszedł sam na sam z bramkarzem Górnika, ale ten wykazał się dobrą interwencją. Następna akcja podopiecznych Marka Papszuna już zakończyła się golem. Patryk Kun posłał futbolówkę w szesnastkę, Alasana Manneh źle wybił piłkę, dopadł do niej Ivi López i pewnym strzałem doprowadził do remisu. W 31. minucie było już 2:1 dla Częstochowian. Igor Sapała podał prostopadle do Davida Tijanicia, ten był sam na sam z Martinem Chudým, podciął nad nim futbolówkę i dał prowadzenie Rakowowi. W doliczonym czasie gry drugi raz na listę strzelców mógł wpisać się López, ale z rzutu wolnego kopnął bardzo niecelnie.

Na początku drugiej połowy dobrą okazję na zdobycie gola miał Marko Poletanović, lecz z rzutu wolnego strzelił minimalnie niecelnie. Chwilę później Raków podwyższył prowadzenie. Tomáš Petrášek zagrał prostopadle w strone pola karnego, tam fatalnie Adrian Gryszkiewicz zagrał wprost pod nogi Lópeza, a ten bezlitośnie wykorzystał sytuację sam na sam. Straty podopiecznych Marcina Brosza mógł zmniejszyć Nowak, który zdecydował się na kopnięcie z dystansu, lecz zrobił to bardzo niecelnie. W końcówce spotkania kolejną szansę miał Górnik. Jesús Jiménez zagrał prostopadle do Piotra Krawczyka, ten uderzył z pierwszej piłki jednak strzelił bardzo niecelnie. Ostatecznie bramka Lópeza ustaliła wynik spotkania i Raków wygrał w Zabrzu 3:1.

Mecz pod względem okazji był wyrównany, Raków jednak dobrze pilnował się w obronie i stracił tylko jednego gola. Środek pola gości łatwo omijał wysoko wysuniętą obronę Górnika podaniami górą i to pozwoliło im zdobyć trzy punkty i utrzymać się na pozycji lidera.

17.10.2020, 7. kolejka PKO Ekstraklasy, Arena Zabrze

Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 1:3 (1:2)

Bartosz Nowak 4' - Ivi López 20', 52', David Tijanić 31'

Górnik: Martin Chudý - Przemysław Wiśniewski, Aleksander Paluszek (Stefanos Evangelou 46'), Adrian Gryszkiewicz - Roman Procházka, Alasana Manneh (Daniel Ściślak 61'), Krzysztof Kubica (Giannis Masouras 36'), Erik Janža - Jesús Jiménez, Alex Sobczyk (Piotr Krawczyk 61')

Raków: Jakub Szumski - Kamil Piątkowski, Tomáš Petrášek, Maciej Wilusz - Fran Tudor (Daniel Bartl 90+1'), Marko Poletanović (Petr Schwarz 67'), Igor Sapała, Patryk Kun - Ivi López (Piotr Malinowski 67'), David Tijanić (Ben Lederman 75'), Oskar Zawada (Vladislavs Gutkovskis 75')

Żółte kartki: Giannis Masouras, Alasana Manneh, Erik Janža

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski


Krzysiek Gajdur
Data publikacji: 17 października 2020, 19:36
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.