PKO Ekstraklasa: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza
PKO Bank Polski Ekstraklasa / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Górnik Zabrze pozbawił złudzeń ŁKS-owi Łódź. Beniaminek przegrał na własnym boisku 1:3 i tym samym pewny jest już jego spadek do Fortuna I Ligi.
44 minuty. Tyle czasu kibice ŁKS mogli mieć jeszcze nadzieje, że przedłuży się szansa na utrzymanie. Do momentu pierwszego trafienia autorstwa Stawrosa Vasilantonopoulosa. Po dość szczęśliwej akcji do piłki w polu karnym dopadł Grek i z bliska pokonał Arkadiusza Malarza. Golkiper ŁKS-u piłkę musiał wyciągać z bramki ponownie w 59. minucie. Tym razem skapitulował przy jedenastce wykonywanej przez Igora Angulo. Natomiast dwie minuty później na listę strzelców wpisał się kolejny Grek – Georgios Giakoumakis. Wykorzystał znakomite dogranie w szesnastkę od Jesusa Jimeneza. ŁKS w 85. minucie zdobył bramkę honorową. Po rzucie rożnym Jan Sobociński pokonał Malarza.
ŁKS kończył spotkanie w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Macieja Dąbrowskiego.
23.06.2020, godz. 20:30, 32. kolejka PKO Ekstraklasy
ŁKS Łódź – Górnik Zabrze 1:3 (0:1)
85. Sobociński – 44. Vasilantonopoulos, 59. Angulo (kar.), 61. Giakoumakis
ŁKS: Arkadiusz Malarz – Jan Grzesik, Carlos Moros Gracia, Maciej Dąbrowski, Jan Sobociński – Dragoljub Srnić – Antonio Dominguez, Pirulo, Ricardo Guima, Maciej Wolski – Samu Corral (76′ Jakub Wróbel).
Górnik: Martin Chudy – Stavaros Vasilantonopoulos, Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Erik Janza – Erik Jurka, Daniel Ściślak, Filip Bainović, Jesus Jimenez – Georgios Giakoumakis, Igor Angulo.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Żółte kartki: Srnić, Guima, Dąbrowski (ŁKS) – Koj (Górnik).
Czerwona kartka: Dąbrowski (ŁKS)
