PKO Ekstraklasa: Pierwsze zwycięstwo Bruk Betu, Słonie pokonują Górnika
W meczu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Bruk Bet Termalica Nieciecza wygrała z Górnikiem Zabrze 3:1. Dla Słoni to pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie.
Termalica nie może uznać początku sezonu za udany. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego zajmują ostanie miejsce w tabeli z dorobkiem trzech punktów. Górnik natomiast do tej pory uzbierał dziesięć oczek i plasują się na jedenastej pozycji. W meczach Ekstraklasy zazwyczaj ciężko wskazać faworyta, ale wydaje się, że dziś minimalnym byli goście.
Zabrzanie od początku spotkania rzucili się do ataku i już w 4. minucie mogli objąć prowadzenie. Bartosz Nowak podał po ziemi w pole karne, tam z pierwszej piłki uderzył Piotr Krawczyk, lecz trafił nieczysto i fatalnie przestrzelił. Były pomocnik Stali miał jeszcze lepszą sytuację do zdobycia bramki chwilę później, gdy miał przed sobą praktycznie pustą bramkę i tylko rozpaczliwa interwencja jednego z defensorów gospodarzy uratowała beniaminka przed stratą gola. Podopieczni Jana Urbana z każdą minutą osiągali coraz większą przewagę i wydawało się, że w końcu obejmą prowadzenie. Blisko wpisania się na listę strzelców był Erik Janža, który uderzał z rzutu wolnego, ale Łukasz Budziłek popisał się efektowną interwencją i nie dał się pokonać. Bruk Bet pierwszy raz groźnie zaatakował w 24. minucie. Ofensywną akcję strzałem zakończył Piotr Wlazło jednak wyraźnie chybił. Znacznie bliżej był Adam Radwański. Pomocnik Słoni przedryblował jednego z defensorowi i kopnął po ziemi, lecz futbolówka przeleciała minimalnie obok słupka. Ostatecznie do przerwy goli w Niecieczy nie było, lecz mecz stał na bardzo dobrym poziomie.
W przerwie meczu Jan Urban dokonał dwóch zmian. Adrian Dziedzic zmienił Krzysztofa Kubicę, a Lukas Podolski Krawczyka. Mariusz Lewandowski dokonał jednej korekty. Samuela Štefánika zmienił Ernest Terpiłowski. Goście lepiej zaczęli drugą połowę, bo to oni objęli prowadzenie w 55. minucie. Jeden z graczy zabrzan dośrodkował w szesnastkę, piłka odbiła się od defensora niecieczan, dopadł do niej Rafał Janicki i strzałem pod poprzeczkę dał prowadzenie Górnikowi. Termalica po stracie bramki odważnie ruszyła do ataku i po jednej z akcji gospodarze otrzymali rzut karny. Ręką w polu zagrał Alasana Manneh i po analizie VAR sędzia Łukasz Szczech wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Piotr Wlazło, który uderzył całkiem nieźle, lecz jeszcze lepiej interweniował Grzegorz Sandomierski. Powtórki pokazały jednak, że bramkarz Górnika wyszedł przed linię i jedenastka została powtórzona. Drugi raz kapitan Słoni już się nie pomylił. Momentalnie później podopieczni Mariusza Lewandowskiego objęli prowadzenie. Futbolówkę do siatki pięknym uderzniem głową skierował Kacper Śpiewak. Słoni nie zadowoliło jednobramkowe prowadzenie i widząc szansę podwyższyli je do dwóch goli. Po raz drugi z rzutu karnego trafił Wlazło. Ostatecznie ta bramka ustaliła wynik spotkania. Termalica mogła świętować pierwszą wygraną w sezonie i awans na 17. miejsce.
Słonie w pełni zasłużenie odnieśli dziś zwycięstwo. Na przestrzeni całego meczu byli lepszą drużyną, a kluczowe było to, że nie poddali się po utracie gola. Górnik natomiast po tej bramce chyba był zbyt pewny siebie i przez to został pokarany.
26.09.2021, 9. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Piłkarski Nieciecza KS
Bruk Bet Termalica Nieciecza - Górnik Zabrze 3:1 (0:0)
Piotr Wlazło 68' (k), 78' (k), Kacper Śpiewak 70' - Rafał Janicki 55'
Bruk Bet: Łukasz Budziłek - Marcin Wasielewski, Michal Bezpalec, Nemanja Tekijaški, Bartłomiej Kukułowicz - Michal Hubínek, Piotr Wlazło, Samuel Štefánik, Adam Radwański - Roman Gergel, Muris Mešanović
Górnik: Grzegorz Sandomierski - Przemysław Wiśniewski, Adrian Gryszkiewicz, Rafał Janicki - Robert Dadok, Alasana Manneh, Krzysztof Kubica, Erik Janža, Bartosz Nowak - Piotr Krawczyk, Jesús Jiménez
Żółte kartki: Piotr Wlazło - Adrian Dziedzic, Lukas Podolski, Adrian Gryszkiewicz
Sędzia: Łukasz Szczech
-
1 Liga PolskaWisła - Miedź jeszcze w tym roku! Jest termin
Michał Szewczyk / 13 listopada 2024, 17:28
-
La LigaGwiazda Realu Madryt nadal jest nieugięta. Konflikt z selekcjonerem
Kamil Gieroba / 13 listopada 2024, 15:17
-
EkstraklasaKaruzela nazwisk rusza. Uznany trener pierwszoligowca w Śląsku Wrocław?
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 11:18
-
Liga NarodówNieszczęsne kontuzje. Kolejni gracze nie będą do dyspozycji selekcjonera na mecz z Portugalią
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 10:25
-
EkstraklasaLegia rozważa ściągnięcie portugalskiego skrzydłowego
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 20:49
-
Plotki transferoweTen Hag odrzucił ofertę włoskiego klubu
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 19:12