PKO Ekstraklasa: Legia wysoko wygrywa z Jagiellonią

Legia Warszawa po strzelonej bramce / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W meczu 23. kolejki PKO Ekstraklasy, Legia Warszawa pokonała Jagiellonię Białystok 4:0. 

W drugim sobotnim meczu Legia Warszawa podejmowała u siebie Jagiellonię Białystok. Zdecydowanym faworytem tego meczu byli gospodarze, którzy przed tym meczem byli liderem z dorobkiem czterdziestu dwóch punktów, Jagiellonia była dziewiąta z trzydziestoma oczkami na koncie.

Legia mogła wyjść na prowadzenie już w 2. minucie, wtedy to tuż obok bramki strzelił Paweł Wszołek. Chwilę później gospodarzom udało się już pokonać bramkarza Jagiellonii. Walerian Gwilia dośrodkował z rzutu wolnego, jeden z obrońców wybił futbolówkę z pola karnego, dopadł do niej Marko Vešović, strzelił z powietrza, piłka odbiła się od obrońcy i wpadła do siatki. Okazję na podwyższenie wyniku miał Arvydas Noivkovas, który zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, ale kapitalną interwencją popisał się Dejan Iliev. Po upływie dwóch kwadransów bramkarz Jagiellonii nie miał już jednak szans przy strzale głową José Kanté, dla Gwinejczyka była to już dziewiąta bramka w tym sezonie PKO Ekstraklasy. W końcowych minutach pierwszej połowy napastnik Legii mógł wpisać się drugi raz na listę strzelców jednak tym razem Iliev dobrze interweniował i nie dał się pokonać. Do przerwy Legia prowadziła z Jagiellonią 2:0.

Na początku drugiej połowy gola kontaktowego dla Jagiellonii mógł zdobyć Juan Cámara, ale świetnie po jego strzale interweniował Radosław Majecki. Niewykorzystana okazja zemściła się na gościach w 57. minucie, wtedy to głową pod bramkę podał Wszołek, a w dużym zamieszaniu futbolówkę do bramki skierował Kanté. Grę Jagiellonii rozruszał trochę Przemysław Mystkowski, który pojawił się na boisku w 64. minucie, dwa razy oddał groźne strzały na bramkę Legii, lecz dwa razy czujnie interweniował bramkarz gospodarzy. Później tempo meczu trochę siadło, podopieczni Aleksandara Vukovicia byli pewni wygranej, a Jagiellonia wiedziała, że nie odrobi strat. Legia zaatakowała jednak jeszcze w 90. minucie i okazało się to skuteczne, Luquinhas podał do Tomáša Pekharta, a ten bezlitośnie trafił do pustej bramki. Ostatecznie Legia pokonała Jagiellonię 4:0 i umocniła się na pozycji lidera.

Legia była dziś o klasę lepsza od swojego rywala i mogła wygrać nawet wyżej niż 4:0, Jagiellonia na ten mecz po prostu nie dojechała.

22.02.2020, 23. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego

Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 4:0 (2:0)

Marko Vešović 7′, José Kanté 30′, 57′, Tomáš Pekhart 90′

Legia: Radosław Majecki – Marko Vešović, Igor Lewczuk (William Remy 77′), Mateusz Wieteska, Michał Karbownik – Walerian Gwilia, Domagoj Antolić, Paweł Wszołek (Mateusz Praszelik 89′), Luquinhas, Arvydas Novikovas – José Kanté (Tomáš Pekhart 72′)

Jagiellonia: Dejan Iliev – Andrej Kadlec, Ivan Runje, Bogdan Țîru, Böðvar Böðvarsson – Tomáš Přikryl (Juan Cámara 46′), Martin Pospíšil, Taras Romanczuk, Jesús Imaz, Bartłomiej Wdowik (Przemysław Mystkowski 64′) – Jakov Puljić (Ariel Borysiuk 46′)

Żółte kartki: Jakov Puljić

Sędzia: Mariusz Złotek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x