PKO Ekstraklasa: Lech Poznań postawił kolejny krok do mistrzostwa, Górnik bezradny w Wielkopolsce

Lech Poznań bez żadnych kłopotów ograł przy Bułgarskiej Górnika Łęczna (3:0) w 31. kolejce PKO Ekstraklasy rozgrywanej awansem.

Kolejorz chce wykorzystać nadarzającą się okazję do zdobycia mistrzowskiego tytułu, choć podobny cel mają w Szczecinie oraz Częstochowie. Wszystkie trzy zespoły po 29. kolejce uzbierały taką samą liczbę oczek – 59. Dlatego niezwykle pasjonująco zapowiada się końcówka sezonu.

– Widać, że w Górnika Łęczna wstąpiła nowa energia po zmianie trenera. Widać, że szkoleniowiec trochę zmienił organizację gry, ale widać już pewną powtarzalność i pewne plusy, a także minuty, które można wyodrębnić i które będziemy chcieli bardzo mocno wykorzystać – kompletował przeciwnika Maciej Kędziorem, asystent Macieja Skorży.

Już w czwartej minucie genialnym podaniem popisał się Joel Pereira, a wynik na samym początku otworzył Joao Amaral. Dwójka piłkarzy z Portugalii utwierdziła wyższość od rywali. W 26. minucie tym razem po rzucie rożnym doskonale odnalazł się Jesper Karlstrom i Szwed strzelił swojego premierowego gola w ekstraklasie. Aż 46 meczów czekał na trafienie, czyli od momentu przyjścia z Djurgarden IF. Bramkę do szatni zdobył Mikael Ishak i tym samym zgłosił chęć korony króla strzelców, a do liderującego Iviego Lopeza traci jednego gola.

Druga połowa niestety nie przysporzyła wielu emocji i co najważniejsze dla gospodarzy, zgarnęli pełną pulę i spokojnie mogą oczekiwać na reakcję Pogoni z Rakowem.

Mocne otwarcie Kolejorza🔥 @LechPoznan prowadzi po znakomitej asyście Pereiry i trafieniu Amarala🔝 #LPOGKŁ

🖥https://t.co/v0wT3lcLin pic.twitter.com/BrX1Ncmoyg

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 20, 2022

.@LechPoznan prowadzi już 2:0🔥 #LPOGKŁ

🖥https://t.co/v0wT3lcLin pic.twitter.com/KVAH7Lg5Cb

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 20, 2022

20.04.2022, 31. kolejka PKO  Ekstraklasy, INEA Stadion,

Lech Poznań – Górnik Łęczna 3:0 (3:0)

Joao Amaral 4′, Jesper Karlstrom 26′, Mikael Ishak 44′

Lech: Mickey van der Hart – Joel Pereira (Tomasz Kędziora 63′), Lubomir Satka, Antonio Milić, Pedro Rebocho (Barry Douglas 46′) – Jesper Karlstrom, Nika Kvekveskiri – Adriel Ba Loua, Joao Amaral (Dawid Kownacki 63′), Jakub Kamiński (Michał Skóraś 46′) – Mikael Ishak (Filip Marchwiński 73′)

Górnik: Maciej Gostomski – Leandro, Gerson (Bartosz Rymaniak 46′), Kryspin Szcześniak – Michał Goliński (Serhij Krykun 46′), Alex Serrano (Szymon Drewniak 46′), Janusz Gol (Łukasz Szramowski 86′), Daniel Dziwniel – Damian Gąska, Marcel Wędrychowski (Jason Lokilo 71′) – Bartosz Śpiączka

Żółte kartki: Adriel Ba Loua, Jesper Karlstrom, Michał Skóraś

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)