blank
fot. Jagiellonia Białystok / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

PKO BP Ekstraklasa: Władze Jagiellonii Białystok odpowiadają na słowa Rajalakso

W ostatnich dniach szerokim echem rozniosły się wypowiedzi Sebastiana Rajalakso, który w niezbyt pochlebnych słowach ocenił swój pobyt w Jagiellonii Białystok. Wiele zarzutów dotyczyło sposobów przeprowadzania treningów przez ówczesny sztab szkoleniowy popularnej "Jagi".

Szwedzki zawodnik odnosił się do czasów jego gry w Białymstoku w 2014 roku. W wywiadzie udzielonym dla szwedzkich tytułów prasowych miał liczne zastrzeżenia, między innymi co do stylu ustalania z nim warunków współpracy. Wskazywał także na "przymusowość" zatwierdzenia przez niego "klauzuli poufności", polegającej na 5-letnim zakazie mówienia w sferze publicznej o kulisach działań w Jagiellonii.

31- letni gracz po występach w barwach 8. ekipy z poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy próbował zaistnieć w takich markach piłkarskich, jak: GIF Sundsvall czy Syrianska FC. Dla drugiej wymienionej z drużyn w 2018 roku zdobył 8 goli.

Do wersji wydarzeń Szweda ustosunkowała się Agnieszka Syczewska, która pełni funkcję wiceprezesa Jagiellonii Białystok. Zaprzeczyła ona wszystkiemu, co opowiedział wcześniej Rajalakso i zaznaczyła, że nigdy nie spotkała się w czasie swojej kadencji z rażącymi naruszeniami regulaminu w codziennym funkcjonowaniu organizacji. W jej opinii, trener pierwszego składu  ma prawo między innymi do własnej oceny formy piłkarzy na treningach.

Pani wiceprezes oznajmiła również, że władze klubu w najbliższym czasie przeanalizują całą sytuację i po tym zdecydują o podjęciu możliwych kroków prawnych.

Źródła: "SportoweFakty.pl", "Aftonbladet", Transfermarkt


Avatar
Data publikacji: 29 lipca 2020, 15:59
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.