Widzew Łódź 2022/23
fot. Shutterstock
Udostępnij:

PKO BP Ekstraklasa: Twierdza w Poznaniu zdobyta. Widzew Łódź dokonał niebywałego wyczynu

Widzew Łódź pokonał Lech Poznań 3:1 w meczu wyjazdowym w ramach 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Najwięcej emocji było w końcówce meczu. Tym samym drużyna z Poznania straciła status niepokonanej w tym sezonie na własnym boisku oraz po raz pierwszy od siediu meczów musiała uznać wyższość Widzewa Łódź.

Przed niedzielną potyczką Lech Poznań liczył na podtrzymanie kapitalnej passy meczów bez porażki w ekstraklasie. Drużyna prowadzona przez Johna van den Broma legitymowała sześcioma meczami bez porażki. Ostatni raz musiała uznać wyższość na początku października, przegrywając z Pogonią Szczecin 0:5. Do potyczki z Widzewem gospodarze przystępowali po bezbramkowym remisie z Legią Warszawa. - Musimy sprawić, żeby Lech nie miał piłki, bo w tym elemencie jest to zespół topowy i nie przez przypadek zdobywa tyle bramek. Są jednak takie zachowania, które możemy wykorzystać - zapowiedział trener Widzewa, Daniel Myśliwiec. Klub z Łodzi w poprzednim starciu zwyciężył 2:1 z Ruchem Chorzów. Zarówno Lech, jak i Widzew dokonali zmiany w porównaniu do poprzedniego ligowego starcia. W ekipie z Wielkopolski do wyjściowego składu wrócił Elias Andersson, który zastąpił Barry'ego Douglasa. Z kolei szkoleniowiec Myśliwiec postawił na Henricha Ravasa między słupkami zamiast Jana Krzywańskiego i Juana Ibizę w miejsce Pawła Zielińskiego.

Bartosz Mrozek obronił rzut karny

Lech Poznań od początku spotkania przekonał się o sile Widzewa. Nie minęło nawet pięć minut, by dobrze dysponowany Fabio Nunes zasiał strach w szeregach "Kolejorza". 31-letni Portugalczyk ruszył prawą flanką, następnie obrotem oszukał w polu karnym Lecha Eliasa Anderssona. Szwajcar próbował zatrzymać akcję Nunesa, ale zrobił to na tyle nieskutecznie, że trafił w jego nogi. Sędzia Damian Sylwestrzak momentalnie wskazał na jedenasty metr. Co ważne, jego decyzja została podtrzymana przez sędziów z wozu VAR. Rzut karny został jednak zmarnowany przez Jordiego Sancheza. Strzał 29-letniego Hiszpana został obroniony przez Bartosza Mrozka, który rozradował kibiców gospodarzy.

 

 

Fran Alvarez otwiera wynik spotkania w pierwszej połowie

Radość sympatyków "Kolejorza" jednak długo nie trwała. W 16. minucie Fran Alvarez kapitalnie przymierzył sprzed pola karnego i nie dał żadnych szans Mrozkowi na interwencję. Tym samym w każdym z 19 ostatnich meczów między tymi zespołami w Poznaniu padały bramki. Po kilku minutach Lech w końcu odpowiedział strzałem Adriela Ba Louy, który nie sprawił problemów Ravasovi. Później Ishak i Velde  próbowali wyrównać stan rywalizacji, ale zabrakło konkretów. Do przerwy więcej bramek nie padło.

 

 

 

Druga połowa

Po zmianie stron gra Lecha była nieco lepsza, ale brakowało w niej przede wszytskim dynamiki. Widzew rozsądnie ustawił się na boisku i nie pozwolił rozpędzić się "Kolejorzowi". Zdecydowanie groźniejsi w ataku byli zawodnicy prowadzeni przez trenera Myśliwca. Gospodarze mieli ogromne problemy, by zatrzymać  ofensywnych graczy gości. Pod koniec spotkania Kristoffer Velde miał dogodną okazję do wyrównania stanu gry, ale świetnie na lini interweniował Ravas. W 87. minucie Jesper Karstrom wyrównał stan gry na 1:1. Szwed mocnym srzałem zza pola karnego pokonał Ravsa. Na tym emocje nie zakończyły się. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry prowadzenie dla Widzewa odzyskał Antoni Klimek, który minął całą defensywę Lecha i trafił do siatki. A wynik spotkania na 3:1 w piątej minucie doliczonego czasu gry ustalił Bartłomiej Pawłowski.

 

 

Lech Poznań nie wykorzystał potknięcia Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa i po 16. kolejksach zamyka podnium z dorobkiem 29 punktów. Drugie miejsce zajmuje klub z Białegostoku z dorobkiem 31 punktów. Liderem jest Śląsk z 33 punktami, ale w poniedziałek może powiększyć swoją przewagę nad resztą stawki. Komplet punktów zdobytych przez Widzew pozwolił im przeskoczyć Stal. Klub z Łodzi przesuwa się na ósmą z 22. "oczkami". Do końca rundy jesiennej obie drużyny rozegrają jeszcze dwa spotkania. Już w najbliższą sobotę 2 grudnia Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce. Tego samego dnia Widzew podejmie u siebie Radomiak Radom.

26.11.2023, 16. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Enea Stadion (Poznań)

Lech Poznań - Widzew Łódź 1:3 (0:1)

Jesper Karlstrom 87' - Fran Alvarez 16',  Antoni Klimek 90+3', Bartłomiej Pawłowski 90+5'

Lech Poznań: Mrozek - Blazić, Milić, Andersson (Hotić 63') - Pereira, Karlstrom, Murawski, Ba Loua (Gholizadeh 63') - Marchwiński
(Filip Szymczak 77'), Ishak, Velde

Widzew Łódź: Ravas - Stępiński (Zieliński 58'), Żyro, Ibiza, Silva (Ciganiks 80') - Kun, Hanousek, Alvarez (Pawłowski 80') - Nunes (Terpiłowski 58'), Sanchez (Rondić 71'), Ribas, Klimek

Żółte kartki: Antonio Milić, Radosław Murawski - Luis Silva, Dominik Kun, Bartłomiej Pawłowski

Sędzia główny: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Widzów: 25 811


Avatar
Data publikacji: 26 listopada 2023, 19:31
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.