blank
fot. Górnik Łęczna
Udostępnij:

PKO BP Ekstraklasa: Śnieżna wygrana Pogoni

Pogoń Szczecin rozbiła na wyjeździe Górnika Łęczna 0:4 (0:2) w drugim sobotnim meczu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Świetny mecz w zespole gości rozegrał Kamil Grosicki, który strzelił gola i zaliczył asystę. 

Początek meczu należał do gości, którzy już w 10. minucie wyszli na prowadzenie. Mariusz Fornalczyk wykorzystał niepewną interwencję Macieja Gostomskiego na piątym metrze i pewnym strzałem skierował piłkę do pustej siatki. Dla młodzieżowca "Portowców" to pierwszy ligowy gol w tym sezonie.

W kolejnych minutach dominacja Pogoni była bezdyskusyjna, a liczne ataki gości dały efekt w postaci kolejnej bramki. W 19. minucie Kamil Grosicki popisał się fenomenalnym uderzeniem i przelobował bezradnego w tej sytuacji bramkarza. Reprezentant Polski mógł poprawić swój indywidualny dorobek strzelecki w 32. minucie. Doświadczony skrzydłowy nie trafił jednak czystko w piłkę i zmarnował 100% sytuację strzelecką.

Największym przegranym w pierwszych 45. minutach wydaję się Maciej Gostomski. Kapitan Górnika w obu sytuacjach bramkowych mógł zachować się zdecydowanie lepiej.

Akcje ofensywne Górnika Łęczna w pierwszej połowie ograniczały się jedynie do dwóch niegroźnych strzałów z dystansu Krykuna oraz jednego uderzenia Lokilo. Największym problemem gospodarzy była jednak gra formacji defensywnej. Piłkarze występujący w linii obronnej - Rymaniak, Midzierski, De Amo, Leandro - mieli spore problemy z prawidłowym ustawianiem się i odbudowywaniem pozycji.

Druga połowa 

Na początku drugiej połowy podopieczni Kamila Kieresia wykreowali pierwszą groźną akcję bramkową w tym meczu. W 52. minucie piłka po mocnym uderzeniu Lokilo odbiła się od poprzeczki bramki strzeżonej przez Stipice. W kolejnych minutach gra toczyła się głównie w środku pola, a Górnik mógł mieć nadzieję na korzystny rezultat. Marzenia gospodarzy pękły jednak jak bańka mydlana. W 65. minucie gola na 3:0 strzelił Luka Zahović, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym przeciwnika i mocnym strzałem skierował piłkę do siatki. W tej sytuacji bramkarz nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.

Cztery minut później goście cieszyli się z kolejnego trafienia. Kamil Grosicki urwał się obrońcy i dośrodkował futbolówkę w pole karne. Do bezpańskiej piłki doszedł Maciej Żurawski, który płaskim strzałem z 8. metra trafił do bramki. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty zasłużenie pojechały do Szczecina.

Zwycięstwo pozwoliło Pogoni wrócić na pierwsze miejsce w tabeli. W następnej serii gier drużyna Kosty Runjaicia zagra u siebie z Wisłą Płock (08.04, 20:30). Górnik pojedzie do Gliwic na mecz z Piastem (09.04, 15:00).

02.04.2021 r., 27. kolejka PKO BP Ekstraklasa, Stadion Piłkarski Górniczego Klubu Sportowego Górnik Łęczna

Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 0:4 (0:2)

10. Fornalczyk, 20. Grosicki, 65. Zahović, 69. Żurawski

Górnik Łęczna: Gostomski – Leândro, Midzierski (46. Drewniak), de Amo, Rymaniak – Krykun (68. Banaszak), Szramowski (46. Serrano), Gol, Eyenga-Lokilo – Gąska (46. Szcześniak), Śpiączka (68. Wędrychowski)

Pogoń Szczecin: Stipica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Malec, Mata – D. Dąbrowski, Drygas (58. Silva), Kowalczyk (72. Kucharczyk), Fornalczyk (58. Zahović) – Grosicki (72. Biczachczjan), Parzyszek (58. Żurawski)

Żółte kartki: 12. Midzierski (LCZ), 81. Szcześniak (LCZ) – 77. Bartkowski (POG)

Sędzia: Tomasz Musiał


Avatar
Data publikacji: 2 kwietnia 2022, 19:28
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.