blank
fot.
Udostępnij:

PKO BP Ekstraklasa: Raków demoluje Lecha (WIDEO)

Raków Częstochowa znokautował Lecha Poznań wygrywając aż 4:0 w meczu 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla gospodarzy worek z bramkami otworzył Nowak, dubletem popisał się Berggren, samobójczą bramkę zdobył jeszcze Mrozek. 

Raków od początku ruszył wysokim pressingem na gości. To opłaciło się już w 14. minucie. Nowak posłał dośrodkowanie na dalszy słupek z rzutu wolnego, piłka nabrała rotacji i po koźle wpadła do bramki tuż przy prawym słupku.  Zaskoczony Mrozek nie był w stanie skutecznie interweniować. Po upewnieniu się, że żaden z zawodników nie dotknął tej piłki w drodze do bramki, Nowak powiadomił wszystkich, że spodziewa się potomka. Razem z kolegami z drużyny, wykonali tradycyjną "kołyskę". Nie minęło 10 minut a Raków już podwyższył prowadzenie. Berggren przechwycił piłkę na czterdziestym metrze od bramki rywala, wygrał przebitkę, a następnie rozpędzony oddał strzał z szesnastego metra i posłał futbolówkę po ziemi tuż przy lewym słupku. Kolejny przechwyt gospodarzy w środku pola w 36. minucie zakończył się dla "Kolejorza" dramatycznie. Berggren mając dużo czasu i miejsce zdecydował się na uderzenie z trzydziestego metra - piłka odbiła się od jednego z graczy gości, nabrała rotacji i wpadła do bramki obok bezradnego Mrozka.

Po przerwie Mariusz Rumak dokonał aż 4 zmian. To jednak nadal tylko Raków stwarzał sobie kolejne okazje. Jak np. świetny strzał Kocherhina, ale tym razem Mrozek uratował Lecha. Co wybronił bramkarz Lecha w tej akcji, to wpuścił w 69. minucie. Nowak prostopadłym podaniem wypuścił w pole karne Tudora, ten położył Ba Louę, a potem dograł na piąty metr spod linii końcowej prosto na głowę Nowaka. Ten oddal strzał - piłka odbiła się od słupka, zatańczyła w powietrzu na linii i została wepchnięta do siatki przez interweniującego Mrozka. Lech pierwszy raz zagroził bramce gospodarzy dopiero w 83. minucie. Ba Loua urwał się na lewym skrzydle i dośrodkował na ósmy metr do nabiegającego Szymczaka, ten miał przed sobą jedynie Kovacevicia i oddał strzał, po którym futbolówka powędrowała obok lewego słupka! Mimo mniejszego posiadania piłki Raków zdemolował Lecha w każdej innej statystyce. "Medaliki" oddały ponad 20 strzałów, w tym aż 7 celnych. Podopieczni Dawida Szwargi w pełni zrewanżowali się za spotkanie w rundzie jesiennej, gdy w Poznaniu to Lech wygrał 4:1.

03.03.2024 r., Stadion Raków, 23. kolejka PKO BP Ekstraklasy

Raków Częstochowa - Lech Poznań 4:0 (3:0)
Nowak 14', Berggren 24', 36', Mrozek 69'(sam.)

Raków Częstochowa: V. Kovačević – Racovițan, Arsenić, Svarnas (90+1. Pestka) – Tudor, Koczerhin (90+1. Baráth), Berggren, Otieno (72. J. Silva) – Drachal (72. Yeboah), Nowak (81. Zwoliński) – Crnac

Lech Poznań: Mrozek – Pereira (46. A. Czerwiński), Salamon, Milić (46. Blažič), Gurgul – Karlström, Murawski – Velde (46. Ba Loua), Hotić (46. Szymczak), Gholizadeh (81. Andersson) – Marchwiński

Kartki: Svarnas, Drachal, Crnac – Gurgul, Marchwiński

Sędziował: Szymon Marciniak

Widzów 5.500


Avatar
Data publikacji: 3 marca 2024, 19:39
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.