PKO BP Ekstraklasa: Korona Kielce remisuje ze Śląskiem Wrocław na Suzuki Arenie. Gol debiutanta

W ostatnim spotkaniu 1. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała 1:1 ze Śląskiem Wrocław na Suzuki Arenie. Na bramki czekaliśmy do drugiej połowy. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Martin Konczkowski. Ostatnie słowo jednak należało do debiutanta, Adriana Dalmau, który ustalił wynik spotkania.

Na zakończenie 1. kolejki PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2023/24 doszło do starcia dwóch drużyn, które utrzymanie zapewniły sobie dopiero w ostatnim dniu poprzednich rozgrywek. Korona Kielce jest silna na własnym stadionie. W tym roku kalendarzowym zainkasowała 22 punkty na 27 możliwych do zdobycia, co przed startem rozgrywek czyniło ją liderem w tej statystyce. W dodatku na inaugurację na Suzuki Arenę przyjechał Śląsk Wrocław, który każde z ostatnich pięciu meczów na tym obiekcie przegrał. – Z  materiałów, które zebraliśmy i przeanalizowaliśmy wiemy, że na pewno będzie to inny Śląsk od tego, który oglądaliśmy w poprzedniej rundzie. Jest zespołem lepiej zorganizowanym, bardziej głodnym. Na pewno nie będzie to proste spotkanie. Szykujemy się najlepiej, jak możemy – mówił na przedsezonowej konferencji prasowej trener, Kamil Kuzera, cytowany przez portal korona-kielce.pl.

W minionym sezonie Jacek Magiera rzutem na taśmę uchronił Śląsk Wrocław przed spadkiem. W nagrodę otrzymał nową dwuletnią umowę. Obecnie wszyscy w województwie dolnośląskim liczą na lepsze czasy, nikt nie myśli o powtórce z zeszłego sezonu. Jacek Magiera na przedmeczowej konferencji prasowej zapowiedział, że celem jest zajęcie miejsca w pierwszej 10. ligi. Żeby to osiągnąć, należy poprawić skuteczność na wyjazdach i wzmocnić skład. Mówi się o graczu na lewą obronę, środek pola i do formacji ofensywnej. – Chcemy dbać o organizację gry. To na pewno. To jest klucz. Bez dobrej organizacji gry i bez porządku na boisku nie ma możliwości grania ze swoją tożsamością – zdradził Magiera na przedmeczowej konferencji prasowe, cytowany przez slaskwroclaw.pl.

Kiedy w zeszłym sezonie Śląsk Wrocław przyjechał do Kielc, gospodarze nie byli zbyt gościnni! Korona wygrała 3:1, a Jakub Łukowski popisał się fantastycznym trafieniem! 🎯🔥 Jak będzie dziś? 🤔

📺 Transmisja meczu od 19:00 w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOv pic.twitter.com/TwmwoqQ0Wd

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 24, 2023

Czarne chmury nad Suzuki Areną, bez przełamania w pierwszej połowie

Śląsk Wrocław odważnie rozpoczął zmaganie przeciwko Koronie Kielce na Suzuki Arenie. W 12. minucie Xavier Dziekoński został solidnie przetestowany przez nowego kapitan Śląska, Erika Exposito. Hiszpański napastnik oddał potężny, który został sparowany za linię boiska przez młodego bramkarza gospodarzy. W drugim kwadransie gry nad stadionem w Kielcach warunki pogodowe diametralnie uległy zmianie (na korzyść piłkarzy) – pojawiły się czarne chmury, które orzeźwiły powietrze. W kolejnych minutach obie drużyny stworzyły sobie kilka sytuacji bramkowych, ale zabrakło konkretów. W 36. minucie akcja tercetu Samiec-Talar, Rzuchowski i Exposito zakończyła się strzałem ostatniego. Hiszpański snajper trafił jednak tylko w boczną siatkę. Pod koniec spotkanie tempo meczu spadło. Do przerwy bez przełamania.

Nad stadionem w Kielcach zbierają się ciemne chmury, ale my wierzymy, że nie będzie to miało przełożenie na grę Śląska. Walczymy, #TRÓJKOLOROWI! 🇮🇹
___
16' #KORŚLĄ 0:0 pic.twitter.com/WK76oklNIs

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) July 24, 2023

Druga połowa na remis

Po zmianie stron Korona Kielce dokonała jednej zmiany. Na placu gry zameldował się Kanadyjczyk, Marcus Godinho, który wszedł w miejsce Piotra Malarczyka. Śląsk Wrocław świetnie wszedł w drugą połowę. W 48. minucie Martin Konczkowski wyprowadził gości na prowadzenie po kapitalnym strzale. Kamil Kuzera zareagował zmianami na wydarzenia boiskowe. Wprowadził on Podgorskiego w 60. minucie. W 81. minucie zadebiutował nowy nabytek “Złocisto-Krwistych”, Adrian Dalmau…a trzy minuty później wpisał się na listę strzelców i wyrównał wynik spotkania na 1:1.

𝐌𝐚𝐫𝐭𝐢𝐧 𝐊𝐨𝐧𝐜𝐳𝐤𝐨𝐰𝐬𝐤𝐢 daje @SlaskWroclawPl prowadzenie w Kielcach! 💥 Świetnie weszli w drugą połowę podopieczni Jacka Magiery! 💪

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgl2E3 pic.twitter.com/3lNvMtYool

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 24, 2023

Mamy wyrównanie w Kielcach! Nowy napastnik Korony – 𝐀𝐝𝐫𝐢𝐚𝐧 𝐃𝐚𝐥𝐦𝐚𝐮 z debiutanckim golem w @_Ekstraklasa_! 🔥

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOv pic.twitter.com/2uzRa2GcXX

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 24, 2023

Kolejny mecz Korona rozegra na wyjeździe z beniaminkiem, ŁKS Łódź. To starcie odbędzie się 4 sierpnia (piątek) o 20:30. Z kolei Śląsk zmierzy się u siebie z Zagłębiem Lubin. To spotkanie zaplanowano na 29 lipca, w sobotę o 20:00.

24.07.2023 rok, 1. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Suzuki Arena (Kielce)

Korona Kielce – Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)

Martin Konczkowski 48′, Adrian Dalmau 84′

Korona Kielce: Dziekoński – Zator, Malarczyk (Godinho 46′), Trojak, Briceag – Petrov (Podgorski 60′), Łukowski, Deaconu (Dalmau 81′), Takac, Nono (Remacle 72′) – Shikavka

Śląsk Wrocław: Leszczyński – Konczkowski, Petrov, Bejger, Janasik – Rzuchowski, Samiec-Talar – Olsen, Nahuel (Zohore 88′), Jastrzembski (Zylla 79′) – Exposito

Żółte kartki: Petrov, Takac, Deaconu – Petkov, Olsen, Szwedzik

Sędzia: Damian Kos  (z Wejherowa)

Widzów: 12 226