PKO BP Ekstraklasa: Koniec marzeń Lechii o grze w europejskich pucharach

Walcząca o grę w europejskich pucharach Lechia Gdańsk przegrała 1:2 z Jagiellonią Białystok. Tym samym drużyna prowadzona przez Piotra Stokowca europejskie zmagania obejrzy w telewizji. 

Niedzielny mecz lepiej rozpoczęła Jagiellonia Białystok, która pierwszą groźną okazję do zdobycia gola stworzyła w 5. minucie. Piłka po zamieszaniu w polu karnym gości, trafiła do niekrytego Konrada Wrzesińskiego, z którego strzałem poradził sobie jednak Dusan Kuciak. Kilkanaście sekund później słowacki bramkarz sfaulował we własnym polu karnym Bartosza Bidę, a Krzysztof Jakubik wskazał na “11” metr od bramki. Rzut karny na gola zamienił Jakov Puljić, dla którego to jedenaste ligowe trafienie w tym sezonie. Na ofensywne poczynania gospodarzy, Lechia odpowiedziała dopiero w 18. minucie. Maciej Gajos odebrał piłkę w środkowej strefie boiska, podholował ją do krawędzi pola karnego i zdecydował się na mocny strzał po ziemi. W tej sytuacji dobrze interweniował jednak 17-letni Xavier Dziekoński. Sześć minut później do wyrównania doprowadzić mógł, a nawet powinien, Żarko Udovicić. Serb pomylił się jednak z kilku metrów, przenosząc piłkę nad poprzeczką pustej bramki.

W 31. minucie gola dla Lechii Gdańsk strzelił  Flavio Paixao, który pokonał bramkarza strzałem głową, po dokładnym dośrodkowaniu z lewej strony boiska Żarko Udovicicia. Zawodnicy pomorskiego klubu nie cieszyli się z remisu zbyt długo. Po interwencji systemu Var Krzysztof Jakubik zdecydował o anulowaniu pierwotnej decyzji, dopatrując się zagrania ręką przez portugalskiego snajpera. Jagiellonia, która w pierwszej połowie wyglądała na zespół bardziej zdeterminowany, aby zdobyć trzy punkty, mogła podwyższyć prowadzenie. Strzał Tiru, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, obronił Kuciak.

Kurwa, no nie. pic.twitter.com/desM0Oym8Y

— Tomasz Galiński (@T_Galinski) May 16, 2021

Druga połowa

Na początku drugiej połowy trener Jagiellonii, Rafał Grzyb dokonał dwóch zmian personalnych w wyjściowym składzie. Boisko opuścili  Konrad Wrzesiński i Bogdan Tiru, a w ich miejsce pojawili się Bartosz Kwiecień i Maciej Makuszewski, który po zakończeniu sezonu odejdzie z Jagi. Na pierwszą groźną akcję w drugiej odsłonie meczu nie musieliśmy długo czekać. W 52. minucie Xavier Dziekoński w fenomenalny sposób obronił strzał Flavio Paixao, parując futbolówkę na rzut rożny. Po godzinie gry do wyrównania doprowadził Karol Fila. Prawy obrońca gości zbiegł do środka boiska i oddał mocny strzał z dystansu, z którym nie poradził sobie Xavier Dziekoński. 17-letni golkiper popełnił karygodny błąd, który na takim poziomie nie powinien mu się przytrafić.

Po raz ostatni białostockiej publiczności zaprezentował się również Ariel Borysiuk, który podobnie jak “Maki”, Węglarz i Fernan Ferreiroa, po sezonie opuści Jagę. W 79. minucie dwójkową akcję Imaz – Prikryl, pewnym strzałem po ziemi zakończył Czech. 28-latek po raz drugi wpisał się na listę strzelców w tym sezonie. W doliczonym czasie gry Flavio Paixao po raz drugi w tym meczu pokonał Dziekońskiego i po raz kolejny Krzysztof Jakubik gola nie uznał.

Finalnie, Jagiellonia wygrała 2:1. Niedzielna porażka definitywnie przekreśliła szansę Lechii na grę w europejskich pucharach. Czwarte miejsce gwarantujące grę w kwalifikacjach Ligi Konferencji UEFA zajął Śląsk Wrocław.

30. kolejka PKO BP Ekstraklasy, 16.05.2021, Stadion Miejski w Białymstoku

Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 2;1 (1:0)

9. Puljic (kar.), 79. Přikryl – 61. Fila

Jagiellonia Białystok: Dziekoński – Přikryl, Tiru (46. Kwiecień), Augustyn (76. Borysiuk), Nastić – Orpik (60. Imaz), Pospisil (C) – Wrzesiński (46. Makuszewski), Mystkowski, Bida – Puljic (71. Cernych)

Lechia Gdańsk: Kuciak – Pietrzak, Maloča, Kopacz, Fila (85. Musolitin) – Kubicki – Gajos, Makowski (79. Tobers), Udovicić (85. Maulana Vikri), Ceesay (79. Żukowski) – F. Paixao (C)

Żółte kartki: 11. Bida (JAG), 37. Puljic (JAG), 69. Mystkowski (JAG), 82. Makuszewski (JAG) – 21. Maloča (LGD), 58. Ceesay (LGD)

Sędzia: Krzysztof Jakubik

Frekwencja: 4572