Piotr Nowak przed debiutem: Nie martwię się o psychikę piłkarzy

Piotr Nowak już dzisiaj zadebiutuje jako trener Jagiellonii Białystok.

Trener Nowak miał cztery tygodnie na to, aby zmienić mentalność swoich piłkarzy i przygotować ich na rundę wiosenną rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Według szkoleniowca i samych piłkarzy, obóz przygotowawczy był bardzo intensywny.

– Cztery tygodnie poświęciliśmy na zbudowanie drużyny, podniesienie morale, wkomponowanie młodych zawodników. Cele udało się osiągnąć. Jestem zadowolony z wykonanej pracy. Piłkarze narobili bardzo dużo kilometrów, ale zauważyli, że to przynosi efekty.

– Piłkarze podkreślają, że to jeden z najcięższych obozów, jakie przeżyli. Michał Pazdan mówi, że był zbliżony do obozu Stanislawa Czerczesowa. Jeżeli chcemy być przygotowani na tę rundę to musimy pod każdym względem - również intensywności.

57-latek przyznał przy okazji, że w szeregach "Jagi" może dojść do roszad. Planowane są bowiem transfery.

– Mamy parę kontuzji (Tiru, Puerto - red.). Przed nami piętnaście meczów, w których musimy udowodnić, że jesteśmy dobrą drużyną. Mnie na pewno jedenaste miejsce nie zadowala. Prowadzimy rozmowy w sprawie transferów. Myślę, że prezes się w tej sprawie wypowie. Ja skupiłem się na przygotowaniu drużyny na piątek.

– Nie martwię się o psychikę piłkarzy, o podejście do meczu. Po to trenujemy dwa razy mocniej, żeby mecz był przyjemnością.

źródło: jagiellonia.pl