Piłkarze Bournemouth nie będą klękać przed meczem
Piłkarze Bournemouth nie chcą już klękać przed meczem. To kolejna angielska ekipa, która przestała widzieć sens w forsowanym przez kilka miesięcy geście solidarności z czarnoskórymi.
Bournemouth to kolejna po Brendfordzie drużyna, która nie ma zamiaru więcej klękać przed meczem. Gest ten od czerwca mogliśmy obserwować na boiskach Premier League, co według wielu kibiców było absurdem. Zarówno piłkarze, jak i kibice latami słuchali hasła na temat tego, by polityki nie mieszać ze sportem. Jednak po głośnej sprawie śmierci czarnoskórego Amerykanina podczas interwencji policyjnej w Premier League wszyscy zaczęli wspierać organizację Black Lives Matter. Sytuacja jednak stała się trochę komiczna - minęło już wiele miesięcy, a piłkarze nadal klęczą przed spotkaniem.
Kapitan Bournemouth, Steve Cook, sam zauważył, że klękanie przed meczem straciło na znaczeniu. Jego zdaniem warto walczyć ze wszystkimi formami dyskryminacji. Ponadto w jego mniemaniu walka o równość to coś więcej niż samo klękanie:
Po rozmowach z całą drużyną i sztabem szkoleniowym zdecydowaliśmy, że nie będziemy już klękać przed spotkaniami. Naszym celem jest zwalczanie wszelkich form dyskryminacji i stworzenie równego społeczeństwa, ale definiuje to coś więcej niż gest, który w naszym odczuciu, traci na znaczeniu
Cook zwrócił też uwagę na coś, co wydawało się dość dziwne od dawna - klękanie na jedno kolano oznacza uległość. A uległość, nie może iść w parze z równością. Dlatego piłkarze angielskiego klubu od teraz będą stali ramię w ramię z każdym, kto był dyskryminowany.
Od czerwca upadaliśmy na jedno kolano przed każdym meczem. Teraz będziemy stać tak, jak stoimy ramię w ramię z naszymi kolegami z zespołu, którzy padli ofiarami rasizmu. Stoimy z każdym, kogo w jakikolwiek sposób dotknęła dyskryminacja
Być może po Bournemouth i Brendford przyjdzie pora na kolejne kluby, które same zadecydują o tym, w jaki sposób okazywać szacunek ludziom dotkniętym dyskryminacją, niezależnie od ich koloru skóry. Walki z przejawami prześladowania nie można ograniczać tylko do jednej grupy etnicznej, jednej rasy i jednej organizacji.
cyt. za: meczyki.pl
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20