Pierwsze zwycięstwo Antwerpii w Lidze Mistrzów. Fatalne błędy obronne Barcelony
Spora niespodzianka miała miejsce w Belgii, gdzie na zakończenie fazy grupowej Royal Antwerp ograł FC Barcelonę 3:2.
Ostatnie spotkanie w fazie grupowej w sezonie 2023/24 było dla obu zespołów bez większej stawki. FC Barcelona zapewniła sobie awans w przedostatniej kolejce po zwycięstwie nad FC Porto. Antwerpia nie mogła za to zaliczyć debiutanckiego sezonu w Champions League do udanych. Belgijski zespół był pewny zajęcia ostatniego miejsca w swojej grupie i walczył o pierwsze punkty w swojej historii w najważniejszych międzynarodowych rozgrywkach w Europie.
Mistrz Jupiler League bardzo udanie rozpoczął spotkanie z FC Barceloną. Piłkę do siatki skierował Vermeeren już w 2. minucie spotkania. Bramka padła po dużym błędzie w wyprowadzeniu piłki Inaki Peny. Bramkarz kolokwialnie "wsadził na minę" Oriola Romeu, który stracił futbolówkę przed własnym polem karnym co skrzętnie wykorzystał atak Antwerpii.
Zespół z Katalonii miał bardzo duże problemy w wyprowadzeniu akcji ofensywnych i popełniał wiele prostych błędów. Futbol bywa jednak przewrotny i pierwszy strzał na bramkę Antwerpii w 37. minucie spotkania okazał się wyrównaniem stanu meczu. Kontrę prawym skrzydłem wyprowadził najaktywniejszy zawodnik w tej części meczu - Lamine Yamal. 16-latek dograł piłkę na pole karne do Ferrana Torresa, który wyprzedził defensorów drużyny przeciwnej.
FC Barcelona ponownie, fatalnie rozpoczęła drugą część gry. W 54. minucie bliski otrzymania czerwonej kartki był Sergi Roberto. Od przedwczesnego zakończenia meczu obrońcę uratowała weryfikacja VAR. Najgorszym zawodnikiem na boisku w dzisiejszym meczu był Oriol Romeu. 32- letni Hiszpan poraz kolejny dał "prezent" swoim rywalom przy wyprowadzeniu piłki z którego bez problemu skorzystał były zawodnik Tottenhamu Hotspur - Vincent Janssen.
Katalończycy przez długi czas starali się doprowadzić ponownie do wyrównania. W 91 minucie dośrodkowanie Gundogana wykorzystał Marc Guiu. I gdy wydawało się, że nic się w tym pojedynku więcej nie stanie ... Antwerpia wyprowadziła ostateczny cios za sprawą Ilenikheny. Francuz urwał się swojemu rodakowi Julesowi Kunde wcześniej wygrywając z nim starcie w powietrzu.
13.12.2023, Liga Mistrzów, Bosuilstadion (Antwerpia)
Royal Antwerp – FC Barcelona 3:2 (1:1)
Bramki: 2. Vermeeren, 56. Janssen, 90+3 Ilenikhena (Bataille) - 35. Torres (Yamal), 90+1 Guiu (Gundogan)
Royal Antwerp: Butez - Wijndal, Coulibaly, Alderweireld (C), De Laet (90+2 Van Den Bosh) - Yusuf, Vermeeren, Keita - Ejuke (79. Corbanie), Janssen (79. Ilenikhena), Kerk (69. Bataille)
FC Barcelona: Pena - Balde, Christensen, Kounde, Fort (60. Cancelo) - Lopez (60. Pedri), Romeu (60. Gundogan), Roberto (76. Casado) - Torres, Lewandowski (72. Guiu), Yamal
Żółte kartki: 24. Wijndal (Royal Antwerp), 42. Yamal ( FC Barcelona), 54. Roberto ( FC Barcelona), 90. De Laet ( Royal Antwerp), 90+6 Torres ( FC Barcelona), 90+7 Bataille ( Royal Antwerp)
Sędzia główny: Marco Guida (Włochy)
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58