Czwarta porażka Ruchu z rzędu! Trzy punkty zostają w Gliwicach…
W sobotnim spotkaniu 12 kolejki Ekstraklasy Piast podejmował Ruch Chorzów. Zwycięstwo w tym spotkaniu dałoby którejś z drużyn szansę na wygrzebanie się z dna ligowej tabeli.
Nie ma co ukrywać, w pierwszej połowie obie ekipy poziomem gry dostosowały się w tym meczu do swoich pozycji w tabeli. Drużyny zajmujące 14 i 15 miejsce w Ekstraklasie zaczęły spotkanie bardzo słabo. Piast wyszedł na ten mecz nastawiony raczej defensywnie, a Ruch wydawał się kompletnie nieprzygotowany na prowadzenie gry. W efekcie ani jedni, ani drudzy nie zdołali w pierwszej połowie wykreować wieku akcji godnych uwagi. Podania z obu stron niedokładne, strzały słabe albo niecelne.
W pierwszych minutach nieco lepszy był Ruch, później rozruszał się Piast, ale konkretów brakowało. Wynik 0-0 po pierwszej połowie byłby jak najbardziej zasłużony. Senną atmosferę w 41 minucie rozwiał jednak Tomasz Mokwa. Była to typowa bramka "z niczego" - Mokwa znalazł odrobinę wolnej przestrzeni w odległości 20 metrów od bramki i oddał celny strzał lewą nogą. Wydaje się, że błąd w tej sytuacji popełnił Kamil Lech. Golkiper Ruchu nie zdołał sięgnąć piłki, mimo tego, że strzał był niezbyt mocny i skierowany blisko środka bramki.
Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza - gra w dalszym ciągu toczyła się głównie w środkowej części boiska, a próby ataku były mało zdecydowane. Z biegiem czasu gra Ruchu stawała się jednak coraz bardziej konkretna. Na początku defensorzy Piasta spokojnie sobie z nimi radzili, ale w 60 minucie skapitulowali. Niezgoda dostał świetne dośrodkowanie z prawej strony, zgubił obrońcę, i z bliska wpakował piłkę do bramki.
Niebiescy nie utrzymali wysokiego tempa do końca spotkania. Po bramce na 1-1 gra z powrotem się wyrównała. Było nico ciekawiej niż w pierwszej połowie, ale w obu drużynach wciąż zawodziła skuteczność. Aż do 86 minuty. Właśnie wtedy po rzucie rożnym padł drugi gol dla Piasta. Mraz dośrodkował z rzutu rożnego, a do bramki Kamila Lecha trafił Sedlar, który oddał strzał upadając na ziemię po starciu z jednym z obrońców.
W przekroju całego spotkania to Ruch grał ciekawszą piłkę, ale trzy punkty zostają w Gliwicach. Wynik ten oznacza dla Piasta awans w tabeli o kilka pozycji, a dla Ruchu (który notabene nie wygrał od szóstej kolejki) coraz poważniejsze kłopoty.
Piast Gliwice - Ruch Chorzów
Bramki:
Mokwa 41', Sedlar 86' - Niezgoda 60'
Składy:
Piast: Szmatuła - Pietrowski, Korun, Sedlar - Mokwa (Zivec 77') , Murawski, Masłowski (Bukata 67'), Mraz, Badia - Barisić, Jankowski (Szeliga 62')
Ruch: Lech - Konczkowski, Grodzicki, Cichocki, Oleksy - Surma (Viśniakovs 88'), Urbańczyk, Mazek, Lipski (Hanzel 82'), Ćwielong - Niezgoda (Arak 76')
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
EkstraklasaPolskie kluby na ratunek Mariuszowi Stępińskiemu. Najlepszy strzelec Omonii Nikozja na wygnaniu
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 10:39