Paweł Jaroszyński bliski zmiany klubu

laczynaspilka.pl

Jak poinformował włoski dziennikarz, Giancluca Di Marzio, Paweł Jaroszyński może za niedługo ponownie zmienić klub. Wszystko wskazuje na to, że ponownie zagra w Serie B, a dokładniej w Pescarze.

Przygoda Pawła Jaroszyńskiego z Genoą nie przebiega pomyślnie. Mimo kwoty, jaką klub Filipa Jagiełły zapłacił za Polaka (4 miliony euro), obrońca nie może liczyć na grę. Oczywiście transfer ten nie był do końca wizją klubu, lecz bardziej pomocną dłonią wyciągniętą wówczas do Chievo, które miały problemy z dopięciem budżetu. Na takiej zasadzie, klub z Verony miałby się odwdzięczyć Genoi w przyszłości. Takie sytuacje nie są niczym specjalnym we Włoszech, gdzie “po przyjacielsku” przepłaca się za piłkarzy, żeby pomóc innemu klubowi.

Wróćmy jednak do Jaroszyńskiego, który w barwach “Rossoblu” nie rozegrał w oficjalnym spotkaniu choćby minuty. Nie wygląda to najlepiej, jednak nie było to spowodowane jego złą postawą na treningach lub innymi problemami. Kilka dni po transferze do klubu z Serie A, 25-latek został wypożyczony do występującej poziom niżej US Salernitany. W klubie, w którym występował z Patrykiem Dziczkiem stał się ważną postacią w zespole. Do ostatnich dni walczyli oni o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, jednak odpadli w barażach, a Jaroszyński zakończył swoje wypożyczenie.

Gdzie trafi Polak?

Jak poinformował Gianluca Di Marzio, po kilku dniach negocjacji, na ostatniej prostej wydaje się być wypożyczenie Polaka do Pescary. Klub ten występuje w Serie B od 4 lat. W zeszłym sezonie drużyna Massimo Oddo zajęła 17 miejsce, dzięki czemu pozostała w lidze. Ambicje w klubie są jednak większe. Dwa lata temu, Pescara walczyła o powrót do Serie A w barażach, jednak cel nie został przez nich osiągnięty. Dziś też wydaje się, że walka o bezpośredni awans może być ciężka ze względu na mocną konkurencję, jednak nikt nie zamierza ponownie drżeć o utrzymanie do ostatnich kolejek.

Jak wiadomo drużyny najlepiej budować od obrony, więc na jej lewą stronę “Delfiny” poszukały kogoś doświadczonego. Efektem tych poszukiwań okazał się być Paweł Jaroszyński, który na poziomie dwóch najwyższych włoskich lig zagrał już w 62 meczach (30 w samej Serie A). Nic więc dziwnego, że zainteresowanie jego osobą na włoskim rynku nie jest małe.

W przypadku lewego obrońcy w grę miałoby wchodzić wypożyczenie z opcją wykupu po ewentualnym awansie do Serie A. Nie zanosi się więc na to, że Jaroszyński zadebiutuje w Genoi po dwóch latach spędzonych we włoskim klubie. W najbliższych dniach piłkarz ma przyjechać do Pescary i odbyć testy medyczne przed rocznym wypożyczeniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x