Paulo Sousa jednym z kandydatów do objęcia Juventusu? Sensacyjne doniesienia
Zdjęcie: Łączy nas Piłka
Choć na pierwszy rzut oka ta informacja może wydawać się nieprawdopodobna, media wskazały dwóch możliwych zastępców Massimiliano Allegriego. Oprócz bezrobotnego Thomasa Tuchela padło także nazwisko… Paulo Sousy.
Prowadzony przez Allegriego Juventus nie przekonuje w początkowej fazie sezonu. Od klubu z Turynu oczekiwano znacznie więcej. Ich postawa w Serie A budzi wiele zastrzeżeń, gdyż na sześć spotkań wygrali zaledwie dwa. Jeszcze gorzej sytuacja ma się w Lidze Mistrzów, gdzie znajdują się z zerowym dorobkiem punktowym po dwóch spotkaniach. O ile porażkę z mocnym PSG można wybaczyć, tak wyższość Benfiki jest już sporym zaskoczeniem. Według mediów kolejne wpadki “Starej Damy” w najbliższym czasie mogą równać się zmianą trenera i szukaniu nowych rozwiązań.
Wśród największych nazwisk trenerów, dostępnych na rynku niewątpliwie króluje Thomas Tuchel. Niemiec został niedawno zwolniony z Chelsea i pozostaje bez klubu. Media jednak wskazują jeszcze jednego bezrobotnego trenera. Włoski dziennik “La Repubblica” wskazał, że pod uwagę brany jest także Paulo Sousa. Jest to nam dobrze znany szkoleniowiec, który prowadził “Biało-Czerwonych” podczas EURO 2020. Po kontrowersyjnym odejściu do brazylijskiego Flamengo zbudził wiele zastrzeżeń do swojej osoby. Jednak i w Brazylii nie zastał na długo, przez co teraz Portugalczyk pozostaje bez pracy. W Juventusie współpracowałby więc ponownie z Arkadiuszem Milikiem i Wojciechem Szczęsnym.
Niewątpliwie to Thomas Tuchel byłby opcją numer jeden dla władz klubu, jednak samo ewentualne rozważanie nad kandydaturą Paulo Sousy wydaje się sporym zaskoczeniem.
