Ołeksandr Zinczenko: Gdyby nie moja córka, moja rodzina, to byłbym w Ukrainie
Ołeksandr Zinczenko podziękował świat, za to, iż stanął po stronie Ukrainy po napaści Rosji. Wojna zabrała już życie tysięcy cywilów.
25-letni lewy obrońca Manchesteru City został kapitanem w wygranym w środku tygodnia Pucharze Anglii z Peterborough United (0:2). Odkąd nieco ponad tydzień temu, Rosja najechała Ukrainę, około miliona Ukraińców uciekło w bezpieczne miejsce, podczas gdy wielu innych zostało, by walczyć.
Społeczność międzynarodowa niemal powszechnie poparła Ukrainę, w wielu przypadkach wysyłając broń lub nakładając sankcje na rosyjskie firmy lub oligarchów. Zinczenko, który ma rodzinę i przyjaciół na Ukrainie, rozmawiał z Garym Linekerem o "swojej misji", aby opowiedzieć światu, co dzieje się na Ukrainie.
- O północy czasu brytyjskiego moja żona obudziła mnie i płakała – mówi reprezentant kraju, jak odkrył, że rozpoczęła się inwazja. Byłem w szoku. Pokazała mi filmy, zdjęcia. Być może najbliższym uczuciem jest śmierć kogoś z twojego kręgu - kontynuował.
Dziewięć dni po wojnie i mówi, że emocje wciąż go uderzają. - Często po prostu płaczę bez przyczyny. To wszystko siedzi w mojej głowie. Wyobraźmy sobie miejsce, w którym się urodziłeś, gdzie dorastałeś i nagle wybucha wojna - oznajmił.
Przyjaciele Zinczenki zostało w Ukrainie, by walczyć z Rosją, a niektórzy z mieszkających za granicą wracali do domu na wojnę. - Będę szczery. Gdyby nie moja córka, moja rodzina, to byłbym w swoim państwie. Znam ludzi z mojego kraju, ich mentalność i wszyscy myślą dokładnie tak samo. Wolą umrzeć i umrą. Ale nie zamierzają się poddać - stwierdził.
- Jestem taki dumny, że jestem Ukraińcem i będę nim na zawsze do końca życia. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim tym ludziom za wsparcie, jakie tu otrzymuję. Nie zdawałem sobie sprawy, że tak będzie. Dlatego chciałbym im wszystkim bardzo podziękować. Doceniam to - przyznaje.
Piłkarz podkreśla, że czuje jego misją jest pokazanie reszcie świata prawdy o wydarzeniach, zwłaszcza wśród rosyjskiej propagandy - Rozmawiałem z wieloma osobami, które są po naszej stronie. Powiedzieli, że sposób, w jaki pokazuje nas rosyjska telewizja, jest absurdalny. Ludzie tam głodują. Ludzie po prostu żyją, śpią na ziemi, w bunkrach, nie mogą żyć porządnie. Myślałem przez kilka dni o tym wywiadzie. Czy powinienem to zrobić? Czy nie powinienem? Musimy zatrzymać wojnę - kończy.
źródło: bbc.com /
https://pilkarskiswiat.com/aktualnosci/pilka-na-swiecie/anglia/premier-league/
-
EkstraklasaKaruzela nazwisk rusza. Uznany trener pierwszoligowca w Śląsku Wrocław?
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 11:18
-
Liga NarodówNieszczęsne kontuzje. Kolejni gracze nie będą do dyspozycji selekcjonera na mecz z Portugalią
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 10:25
-
Plotki transferoweTen Hag odrzucił ofertę włoskiego klubu
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 19:12
-
EkstraklasaBalda: Ustanowiliśmy nowe standardy i sprofesjonalizowaliśmy Śląsk Wrocław
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 17:00
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecaneCody Gakpo: Teraz pokazuję moje umiejętności
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 15:00