Oficjalnie: Mohamed Mezghrani w Warcie Poznań

Fot. Klaudia Berda / Warta Poznań

29-letni belgijski wahadłowy, Mohamed Mezghrani, który był z drużyną na obozie w Turcji, podpisał kontrakt z Wartą Poznań do czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia i został piłkarzem „Zielonych” na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozwiązał umowę z Akademią Puskasa. Witamy w zespole!

– Bardzo się cieszymy, że Mohamed dołączył do naszego zespołu. Podczas obozu w Side i w rozegranych tam sparingach pokazał, że jest w stanie dodać jakości drużynie oraz zwiększyć rywalizację wśród wahadłowych. To typ zawodnika, który sporo biega, jest bardzo aktywny i z pewnością da sztabowi trenerskiemu więcej możliwości taktycznych na tej pozycji – mówi Artur Meissner, prezes Warty Poznań.

Mohamed Mezghrani był z „Zielonymi” niemal przez całe zgrupowanie w Turcji i wystąpił we wszystkich rozegranych tam meczach kontrolnych. Już w pierwszym sparingu zdobył bramkę (na 1:0 z LNZ Czerkasy w meczu wygranym 2:1), a w kolejnym – przeciwko Slovanowi Liberec – to po faulu na Belgu został podyktowany rzut karny, po którym Dario Vizinger ustalił wynik na 1:1.

– Zanim udałem się na testy do Warty Poznań, słyszałem wiele pozytywnych opinii na temat tego klubu i drużyny. Obejrzałem też kilka spotkań z pierwszej części sezonu i widziałem, że w tej drużynie jest dobry duch. Uznałem, że ten transfer może być dla mnie bardzo dobrym rozwiązaniem. A że mam też dobre zdanie na temat polskiej ligi, to decyzja do dołączeniu do Warty była dosyć oczywista i prosta – mówi Mohamed Mezghrani i dodaje: – Początkowo moim przewodnikiem w drużynie był Marton Eppel. Można powiedzieć, że to on mnie wprowadził do zespołu, ale cała ekipa przyjęła mnie bardzo dobrze. Także trenerzy, którzy szybko przekazali, czego ode mnie oczekują. Ten początek jest świetny, jestem szczęśliwy w Warcie.

Po powrocie z Turcji 29-letni zawodnik przeszedł testy medyczne w klinice Rehasport i podpisał kontrakt z Wartą Poznań. Umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia współpracy.

– W Holandii, Belgii czy na Węgrzech miałem okazję poznać polskich piłkarzy i takich, którzy wcześniej grali też w Ekstraklasie. Wszyscy podkreślali, że to liga, w której nie brakuje ostrej walki i w której biega się naprawdę dużo. Dlatego pomyślałem, że to optymalne warunki dla mnie. Skoro więc pojawiła się oferta z Warty Poznań, szybko zdecydowałem się ją przyjąć – tłumaczy nowy piłkarz „Zielonych”. – Przede wszystkim chcę dać drużynie i kibicom 100 procent z siebie w każdym meczu. To jest dla mnie najważniejsze. Jeśli chodzi o same umiejętności, to dobrze radzę sobie w grze obronnej, ale chętnie włączam się też do działań w ataku. Uważam, że i tu i tu będę w stanie pomóc Warcie. Jestem dość szybkim zawodnikiem, dobrze czuję się z piłką przy nodze i nie brakuje mi pewności siebie.

Mohamed Mezghrani urodził się w 75-tysięcznym mieście Uccle pod Brukselą. Gry w piłkę uczył się w klubach Diegem Sport, FC Brussels i Standard Liege, którego barwy reprezentował w najstarszych kategoriach juniorskich. Grał też w KFC Duffel, KFC Turnhout oraz w holenderskim RKC Waalwijk, z którego latem 2018 roku wyjechał do USM Algier. Z tą drużyną został mistrzem Algierii. Po roku wrócił ze swojej drugiej ojczyzny do Europy. Najpierw był zawodnikiem Honvedu Budapeszt (sięgnął w jego barwach po Puchar Węgier w sezonie 2019/20), a przez ostatnie półtora roku grał dla Akademii Puskasa.

Umowę z węgierskim klubem rozwiązał za porozumieniem stron i jako wolny zawodnik został piłkarzem Warty Poznań. – Cieszę się, że podczas obozu w Turcji pokazałem się z dobrej strony i udowodniłem swoją wartość. Teraz jestem gotowy na kolejne wyzwania. Mam nadzieję, że będę zdrowy, dostanę szansę gry i wykorzystam ją, a wtedy uda mi się osiągnąć jeszcze jeden cel, który mam w głowie, czyli powołanie do reprezentacji Algierii – mówi.

źródło: info.pras. wartapoznan.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x