Oficjalnie: Kamil Wilczek odchodzi z Broendby IF!

Wilczek

Kamil Chmielewski (Piłkarski Świat)

Kamil Wilczek już dawno zasłużył się jako legenda dla klubu spod kopenhaskiego Broendbyvester. Jak informuje samo Broendby, 31-letni snajper przeniesie się do Turcji.

W tym sezonie Kamil Wilczek łącznie w 26 meczach zanotował 20 bramek i 3 asysty. 31-latek to kapitan Broendby, którego jest już legendą, ponieważ z liczbą 72 goli jest najlepszym strzelcem w historii tego klubu w duńskiej Superlidze. Niestety, dla klubu zaliczanego jako stołeczny, polski napastnik tego rekordu prawdopodobnie nie wyśrubuje. Jak informuje samo Broendby za pomocą swojej strony internetowej, Kamil Wilczek zasili grające w tureckiej Super Lig Goeztepe SK. Duńczycy mieli dogadać się już w sprawie transferu i kwestią pozostaje kontrakt Wilczka, ale ten nie powinien być problemem. Napastnik i tak pożegnał się już z kibicami i drużyną. Według nieoficjalnych informacji Wilczek ma kosztować Goeztepe niewiele ponad milion euro.

Wilczek to wychowanek Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej. W swojej karierze grał w juniorach hiszpańskiego Elche, GKS-ie Jastrzębie, Piaście Gliwice, Zagłębiu Lubin oraz we włoskim Carpi, z którego zimą 2016 roku trafił za 225 tysięcy euro do Broendby. Dla duńskiego klubu zagrał 163 razy zdobywając 92 bramki i 25 asyst. Transfermarkt wycenia 3-krotnego reprezentanta Polski na 1,7 miliona euro.

Nowy klub Wilczka zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli Super Lig. 31-latek zasili stosunkowo duże grono Polaków na tureckich boiskach. Jak na razie mamy 6 rodaków – w barwach Denizlisporu grają Adam Stachowiak i Radosław Murawski, w Gaziantepie – Bartłomiej Pawłowski i Paweł Olkowski, a w Ankaragucu Michał Pazdan. Wilczek nie będzie pierwszym Polakiem grającym w Goeztepe SK. W sezonie 2001/02 barw drużyny z Izmiru bronił Radosław Majdan. To nie jedynym rodzimy akcent w tym klubie. Skrzydłowym Goeztepe jest Stefano Napoleoni, nazwisko dla niektórych znajome. 33-letni włoski skrzydłowy w latach 2006-09 grał w barwach łódzkiego Widzewa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x